Ja też jestem z łódzkiego i w zeszły weekend posiałam pietruszkę, marchewkę, groszek słodki, w tunelu foliowym sałatę, rzodkiewkę, kalarepkę, brokuł, kalafior,jarmuż. Przycięłam już tawułę, pęcherznicę, hortensję i dobrałam się z grubsza do truskawek. Myślicie że oszalałam?

Karola, widzę, że wiosnę poczułaś ) z lawendą jeszcze poczekaj
Muszę przyjechać kiedyś do Ciebie na szkolenie nt. gumowania ogrodu
Uwielbiam tytuł Twojego wątku
Buziaki!

Monika, zobaczymy wiec jak smakuje, trochę się bojam teraz, po tym jak Dziewczyny napisały ze jak zmarznięte ziemniaki, brr hehe
Musze naładować tego isio, bo się wczoraj zeźliłam:/

Mariolko, ja nie chcę tu dzików! No trochę poszalałam, ale ja wszystko robię szybko i jak się wezmę to się pali w rękach Moje przebiśniegi kwitną od ok 2 tyg, ale że pogoda jest jaka jest, to pewnie będą jeszcze ze dwa.

Karola, witaj! hehe. Ty masz tunel, a ja nie Myślę że będzie dobrze Zwykle mi się upiecze hihi Kapustowate siejesz wprost do gruntu?

Kasia, pozdrawiam i zapraszam! Lawendę chciałam pociąć dzisiaj-jutro, ale jak tak straszycie to może wytrzymam jeszcze z tydzień

zbieram się na bazarek, potem na masaż i ćwiczenia z Młodą miłego weekendu!!

Uff, zmachałam się.
Od rana na bazarku, siąpiło - więc krótko, zakupy warzywne zrobione. Potem mój masaż, Młodej ćwiczenia, market i na 12tą w domu. Wykopałam ukrzyżowaną jabłonkę i posadziłam ją w donicy - największej jaką miałam (20l?) a i tak musiałam jej odrąbać najgrubsze korzenie... mam nadzieję da radę. Jeszcze nie ma nawet nabrzmiałych pąków.

Miejsce po jabłonce przekopałam z obornikiem, wyrównałam, zrobiłam rowki i Młoda posiała 2 rządki szpinaku, 2 rządki marchewki średniowczesnej i resztę grządki = jej połowę obsiała 1,5 opakowania grochu łuskowego.
Potem byłam za mało zmęczona Wygrabiłam różane resztki po drugiej stronie płotu, wykopałam kilka kęp chwastów i ustawiłam 2 skrzynki. Wypełniłam je workiem obornika i prawie całą ziemią wybraną z kompostownika plastikowego. uff
Teraz poczekam aż osiądzie (hahaha, pewnie do jutra) i posiejemy z Młodą w jednej skrzynce sałatę w odmianach i rzodkiewkę, a w drugiej jeszcze nie wiem co. Po sałacie w maju będą tam pomidory (może w drugiej skrzynce też?) - więc nie żałowałam obornika. Jeszcze do zagospodarowania tylko 1 worek mi został. Spociłam się, więc fajrant, prysznic i jedziemy na obiad w gości

miłego popołudnia!

Alez ty jesteś szybka
Ja tam widzę przymrozki w nocy do -4 wiec nie sprzątam jeszcze listków
A czemu wykopalas jablonke ?

Kasiu, przymrozki mi nie straszne, gdyby było minus 10 to bym się martwiła. Obok jabłonki posadziłam w ubiegłym roku brzoskwinię płaskoowocową Saturn, a jabłonkę posadzę gdzie indziej (za płotem chyba) - za dużo miejsca zabierała, a akurat tam mi było potrzebne
Zrobiłam jeszcze kanciki przy obwódce lawendowej, teraz lepiej widoczne są krokusy

miłego wieczoru! Jutro ma być 15 stopni, poszaleję trochę

Aleś Ty rakieta. Ja coś czuję się trochę grypowo, więc musiałam dziś odpuścic. Jedyne co zrobiłam to podlałam w tunelu. Kapustne wysiałam w tunelu ale jako tymczasowym rozsadniku.

Dzisiaj nawet przymrozku nie było Słonko od rana, jak się ociepli coś pogrzebię. Młoda z M pojadą na koniki, będę miała chwilę pusty dom

Hm, fajnie byłoby mieć tunel.. a najlepiej szklarenkę, za garażem bym ją miała, taką

https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&ved=0CAcQjRw&url=http%3A%2F%2Farchiwum.allegro.pl%2Foferta%2Facm-szklarnia-przyscienna-ogrod-zimowy-7-5-gratis-i2905473011.html&ei=Aej7VIWfD8f2O8r7gLAK&bvm=bv.87611401,d.bGQ&psig=AFQjCNFnT5Q1xMk6FxVsPlO-hajWz8_9JQ&ust=1425881463088053

miłego!

Wiosna!

Wczorajsze foty Młodej, dzisiaj już mam kanciki w tym miejscu