Juzia, szukaj kartonu, szukaj! Plis! Bo znowu nie mam doniczek

błagam

a jak już będziesz chciała, to melduj
Aniu, u nas pokropiło w nocy, rośliny mokre, dmucham!!!

teraz słonko, ale chłodno jest.
Madżen, biegusiem do L..a! sporo tam tego u nas było, i czarne te Quinny które kupujesz, i czosnków parę i fioletowych i białych i tych drobniejszych purple sensation
Jupi, weekend! Raniutko byłam na bazarku, zakupy poczynione, pranie puszczone, ciasto drożdżowe rośnie, idę po śliwki zrywać z drzewa. Potem obiadek i podłogi i wolne