Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:)

Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:)

Tess 17:40, 21 wrz 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Trzymam kciuki za kotkę.

Doczytałam w wymianie, że szkółkę zakładasz? Na małą, czy dużą skalę?
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Krys 17:46, 21 wrz 2015


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Super ,ze wszystko dobrze,zew natury silniejszy petla wskazana
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
Ensata 18:24, 21 wrz 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Trzymam kciuki za koteczkę. Ja swoim chorym podawalam Gerbera, indyka w słoiku. Smaczny, nie trzeba gryzc
____________________
W kolorze blue
malkul 18:35, 21 wrz 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
niezłe przejścia jak namierzysz o obadasz te pętle to wołaj i mnie
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
popcorn 19:08, 21 wrz 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Mam nadzieje ze kotka się wyliże. Chce żyć, próbuje jeść, po 2-3 łyżeczki na razie, rozwodnionej papki (łyżeczką), ale jedynie prawa łapka działa jak należy, lewa niby nie złamana, ale nie utrzymuje jej ciężaru. Tyl w ogóle zapomnij, zwichnięty staw biodrowy plus złamanie, musi leżeć aż jej się to zrośnie. No i słabo z wydalaniem, lekarka ja naciśnie i sika, a sama z siebie kropelki i tyle Szukam właśnie w necie jak nacisnąć żeby kot zrobił siku

Tesia, "szkółka" to duza nazwa, po prostu trochę sadzonek naprodukuje z nadzieja na sprzedaż zobaczymy

Dzięki, Dziewczyny za wsparcie martwię się, mam nadzieje wydobrzeje... ale jakoś u lekarza miałam większą nadzieje...
____________________
Mój nowy ogródek
Kasya 19:18, 21 wrz 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44068
popcorn napisał(a)
Mam nadzieje ze kotka się wyliże. Chce żyć, próbuje jeść, po 2-3 łyżeczki na razie, rozwodnionej papki (łyżeczką), ale jedynie prawa łapka działa jak należy, lewa niby nie złamana, ale nie utrzymuje jej ciężaru. Tyl w ogóle zapomnij, zwichnięty staw biodrowy plus złamanie, musi leżeć aż jej się to zrośnie. No i słabo z wydalaniem, lekarka ja naciśnie i sika, a sama z siebie kropelki i tyle Szukam właśnie w necie jak nacisnąć żeby kot zrobił siku

Tesia, "szkółka" to duza nazwa, po prostu trochę sadzonek naprodukuje z nadzieja na sprzedaż zobaczymy

Dzięki, Dziewczyny za wsparcie martwię się, mam nadzieje wydobrzeje... ale jakoś u lekarza miałam większą nadzieje...


trzeba bylo pomeczyc lekarza zeby ci pokazal jak to robic...
i pilnuj zeby cos jadla bo kot podobno nie moze miec dlugiej przerwy w jedzeniu,

siusiac tez musi...jak nic to dzwon do weta

ja nie mam pojecia a do tego jestem panikara
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
popcorn 19:33, 21 wrz 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Nie sądziłam ze będzie problem a teraz vet nieczynny, dopiero od 8mej rano

Je rozwodnione jedzenie...
____________________
Mój nowy ogródek
malkul 19:36, 21 wrz 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
wiesz że ja czasem neikumata jestem i trochę mi wstyd zapytac ale zapytam: czy ty mówisz o tej bryce? to ona tak cierpi?
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
Ensata 19:40, 21 wrz 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Jak ma czucie w łapach, to ma nieprzerwany rdzeń, zrobi siku, spokojnie. Kot rzeczywiście musi jeść i pić, powolutku jej dawaj. Dostałaś lek przeciwbólowy? Jak nie, to koniecznie poproś, ona cierpi bo ją boli. Jest przeciwbólowy dla kota w kropelkach, łatwo podać
____________________
W kolorze blue
popcorn 03:48, 22 wrz 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Gosia, jaka bryka? nie jarze
Sika, pod siebie ale jednak w życiu bym nie pomyślała, ze mnie to ucieszy I nawet trochę zjadła, z łyżeczki, taka kaszka z witaminami dla kota, będzie dobrze Przeciwbólowe dostała w zastrzykach, 24h podobno działają, wczoraj kolo południa, wiec chyba nie cierpi. Mam nadzieje.
Uch, jest nadzieja
____________________
Mój nowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies