ach..tylko powzdycham

Wpadłam zobaczyć jak się opalasz, a tu od razu zdjęcie w hamaku mi się otworzyło. Zamieniłabym się na chwilkę, ale bez szans. Na moje ciepło i morze czekam do początku maja.

Obiadek juz zjedzony, okra oczywiscie i gulasz z ryzem. Jedyne dziesiec rodzajow do wyboru
Obok rybka na kolacje.

oj ja lubie rybki
dobra byla ?

Dopiero zlowiona, gosc ja oczyscil i pokroil, zjemy na kolacje. Rock fish, co za jedna?? Luski miala takie ze czyszczac ja maczeta musial sobie kamieniem pomagac dobrze ze czyszczenie w cenie, bo bysmy sie poddaly chyba

Niektórzy jak królowie na hanaczkach sie wylegują a inni śnieg za oknem maja. Pozdrówka

Buziaki, za tydzien wracamy, bedziemy marznac razem, bedzie nam lzej

Wow Karolina na hamaku pozdrawiam

Hamak, prywatna plaża....super! Miłego leniuchowania!

Ale ci dobze...u nas pada snieg a właściwie prawie deszcz po zaraz sie topi, na drogach i chodnikach brunatna mazia...która ma w nocy podmarznąć, do tego wczoraj wiało po południu tak że jak szłam z psem do weterynarza to i czapka, i kaptur, i szalik, i rekawiczki ...było mało.
Spada cisnienie , za oknem buro.....tylko kawa rano daje "kopa" do działania...Nałap tam jak najwięcej słońca, ciepła, cudnych widoków, smaków i wrażeń żeby ci starczyło po powrocie do konca zimy
Tzrymajcie sie !