Sylwia - dzięki!

Zamówiłam w cukierni. Przełożę lodami, bo w cukierniach przekładają bitą śmietaną z mascarpone. Też pycha, ale bezowy tort lodowy mi się marzy

W Wawie można było zamówić - w Pabianicach jakoś nie bardzo.
Posiałam wczoraj ogórki, kabaczki, cukinie, fasolę karłową i pnącą / szparagową i mamut. Szpinak nowozelandzki. I to wszystko na rabatach kwiatowych, w dziurach po roślinach ozdobnych. Lepiej urośnie niż na ugorze za płotem, który w połowie mam nieogarnięty - miał być przekopany na jesień, a został nie ruszony, zarósł chwastami, nie mam siły ani motywacji.
Zrobiłam 3 wigwamy z tyczek bambusowych dla fasoli pnącej.
Werbenę z nasion popikowałam kępkami do doniczek P9, podrasta na parapecie i sadzę na frontowej rabacie, aminek egipski już w gruncie

siewki od Mariolki - jupi! ładnie się poprzyjmowały. Będzie fajna rabata na jesień, której już pewnie nie zobaczę. Uch.
Buziaki dla wszystkich!