Pewnie że bym zmieniła tam sporo. Np wejściówki za 2 zł choćby, przy tych tysiącach które się tam przewijają...
Ciastko za 9 zł w kafejce to lekkie przegięcie.
Pierdółki jakby były tańsze, miałyby dużo większe wzięcie. A dałoby się taniej.

Większa ilość sezonowych roślin. Więcej perełek i niepopularnych odmian. Rabaty przy zakupie większej ilości. Itd.

Poproszę o adresy i daty giełdy w Katowicach i Krakowie
Do Tychów mam blisko, ale tam tyko w weekend i tylko bladym świtem? Czy jestem w błędzie?

Pewnie że wpadnę i zapraszam do mnie przy okazji lub bez okazji

Karola ,nie wiem jak Katowice ,u nas Balicka ,od poniedziałku do piątku max do 10 w sobotę 8 .00 w niedzielę jest tam giełda RTV .Jakie to ciastko za 9 zł ? nad morzem jadłam szarlotkę na ciepło z bitą śmietaną i dwoma gałkami lodów za 12 zł .

popcorn napisał(a)

Sebku, chyba ice dance i białe ciemierniki będą

miłego dnia i tygodnia!!!

Jak chcesz ID to pisz - mogę Cie w ilości hurtowe zaopatrzyć Znajomym 60 sztuk ukopałem i nic nie widać

popcorn napisał(a)

Poproszę o adresy i daty giełdy w Katowicach i Krakowie
Do Tychów mam blisko, ale tam tyko w weekend i tylko bladym świtem? Czy jestem w błędzie?

Tu masz wszystkie informacje

https://sgk.tychy.pl/

Ja zawsze jezdze w tygodniu i jest pełno sprzedających - w sobotę jest tam straszny tłok... Wtedy odradzam

Aha - najlepiej być tam około 6.30-7, wtedy duża część wystawców się dopiero rozkłada

PS. Jakby coś to jadę jutro

Renatko, dzięki

Sebku, dzięki za info. Parę ice dance mam. Jak podzielę to pewnie urośnie za jakiś czas
Na giełdę sama bym się przejechała, ale rano wybieram Młodą do szkoły. Poza tym nie śpię pół nocy, dochodzi czwarta, rano będę nieprzytomna. Następnym razem na pewno

Buziaki!!!

Karolina cierpisz na bezsenność czy masz jakiś patent? Bo mi by się przydał, żeby funkcjonować do północy, do czwartej to nawet nie marzę

kami napisał(a)

Karolina cierpisz na bezsenność czy masz jakiś patent? Bo mi by się przydał, żeby funkcjonować do północy, do czwartej to nawet nie marzę

też bym się dowiedziała, bo ja o 22-ej to zasypiam w locie... kręcę się wtedy blisko łóżka na wszelki wypadek

He he ja podobnie 22 i mnie nie ma a chciałabym tak do północy wytrwać

Patent? Padasz o 21wszej, potem budzisz się o 2giej wyspana, do piątej się wkurzasz że nie możesz zasnąć, potem prawie nie wyrabiasz wybierając dziecko do szkoły w okolicy siódmej, wieczorem padasz za wcześnie ze zmęczenia i powtórka.
Nie polecam

A to to nie . Jak śpię to wstaję równo z budzikiem. Takie cuda mi się działy jak wzięłam sobie za dużo na głowę. Polecam się odstresować, melisę pić, joga ponoć pomaga. Ja zwyczajnie olałam wszystko co mi było zbędne reszta się sama ułożyła lepiej lub gorzej.