Hej, hej! Zdjęcia poranne cudne, ale może jeszcze niech nie będzie jesieni
Pozdrawiam serdecznie

Hej Ewa, jak tam gracki, dotarły już ?

Kacha123 napisał(a)

Hej, hej! Zdjęcia poranne cudne, ale może jeszcze niech nie będzie jesieni
Pozdrawiam serdecznie

Hej Kaśka zgubo jedna wreszcie wróciłaś
Następnym razem bądź uprzejma skonsultować się z forum w sprawie długości wyjazdu bo ten był zdecydowanie za długi

babka napisał(a)

Hej Ewa, jak tam gracki, dotarły już ?

Babko gracki dotarły i czekają na lepsze czasy tzn jakieś wolne do sadzenia, nie powiem nic złego na sadzonki bo ładne, nawet już z kitkami

No to czego sie nie chwalisz ? Jakieś forki ?
Ciekawi mnie czy tak samo jak moje zostaly spakowane ?

Spakowane identycznie teraz prostuje czubki
Zdjęć nie ma jak zrobić rano ciemno wieczorem ciemno ogród stoi porzucony odłogiem...

Bedziesz pod Iglicą 12.09?

Ewa,nasze gracki pewnie z jednego miotu są, moje też już mają pędzelki

Pytałaś o Strogonowa, wklejam przepis u Ciebie

30dag wołowej polędwicy------
6 pieczarek -------------- Pokroić w paseczki
1 czerwona papryka ----------
3 ogórki konserwowe ---------

1 cebula- pokrojona w kostkę
kopiasta łyżka masła
1 mały koncentrat pomidorowy
2 szkl wody

Zeszklić cebule, dodać pieczarki i paprykę. Drobne paseczki polędwicy obtoczyć w mące, opiec na maśle na rumiano. Zalać wodą, dodać koncentrat, zagotować. Doprawić sola, pieprzem, majerankiem, słodką papryką, chili.

Ja z wygodnictwa wołowinę zastępuję zastępuję mięsem drobiowym, tysz dobre
Smacznego

Teraz ja też będę czyhać na mgłę Świetnie to wyszło

Jak mogę się wtrącić to jeszcze do przepisu dodaję duuuuuuuużo musztardy