ooo jakie one cudne ......odkopałam dołek byly przesuszone jak plastikowa donica korzenie wygladały ....mocno zalałam i podniosł kwiaty i liscie ale wyglada na zmeczonego niestety musi dojsc po tym moim ukatrupieniu go dzieki bo bez twojego wpisu chyba bym tam nie zajrzała
artemis ma mszyce? moje mialy kiedyś też delikatnie bo niedaleko kalina sąsiadki rosnie, ale na tyl, ze ręcznie ściagałam. mam nadziję, że Twoje już czyste
to nie zbieraj
a na czas remontu jakis katering polecam gdy mielismy gipsowanie i malownie domu M zaopatrzył mnie w obiady na cały tydzień bym w remonie była bardziej przydatna