Rowno za miesiac urodziny mlodszej wiec dzis pierwsze prace nad prezentem. Trzylatka juz zasluzyla na wlasne biurko jeszcze tylko malarnia i blat i gotowe
Pytasz i obwod czy srednice?
Powiem Ci tak; ja sadzilam limki co 1,6 metra.to chyba najwiekszy na forum zastosowany dystans ale mam na to miejsce to raz,dwa mysle ze i tak sie kiedys polacza bo teraz po 2 latach przerwa miedzy nimi wynosi ok 50 cm.Olka sadzila chyba co metr.ale mysze przyznac ze one u mnie dobrze rosna a obserwuje na forum ze nie zawsze i nie u kazdego tak jest.
Dosc sadzenia?
Ja akurat to lubie.gorzej z przygotowaniem terenu ja tez powoli jesli chodzi o rosliny koncze.jeszcze tylko czekam ma przesylke powojnikow,cebulowe i to chyba na tyle.wiecej prac nawierzchniowych nam zostalo i takich architektonicznych.
No i tego Ci cholernie zazdorszczę. Ja tak naprawdę przygode zaczynam - bo wszystko od nowa, no i mam nadzieję ze już mi się wizja nie zmieni. Najgorsze jest to że u mnie teraz czasu brak i kasy (kurde taras będzie mnie kosztował z donicami i schodami- te na przyszły rok dwa razy tyle niż zakładałam) - ale bedzie i nie biadolę.
Przesyłki gratuluję (Łukasz nie znam Cię a już lubię ) ja dziś musze się przyznac wykopywałam stipę z gruntu, bo komuś obiecałam a w doniczkach sie usłchło no i dostał najdorodniejsze kępki - mam nadzieję że się przyjmą.
Za prace nawierzchnionowo-architktoniczne trzymam kciuki
Rano godzinę podlewałam ogród - a teraz idzie burza
Oooo, biżut ja mam cale pudlo kamieni, srebrnych dodatkow, koralikow itp i jakoś nie mam czasu do tego wrocic, a calkiem fajne naszyjniki i bransoletki mi wychodzily. W kolczykach mi nie do konca wychodzily te pentelki do zawieszek bo nie mialam bocianow...
W ogrodzie zielen buchnela, wszystko bardzo podroslo!