dlatego u mnie na wigili je się grzybową. a jak ma się takich gości jak 93 letnia babcia to barszcz bez "ok" by nie przeszedł
ja wole się napracować ale byc u siebie

Ranyyy wy już gotujecie na święta???
Jakby coś za dużo było przyjmę.....braki czasowe mam straaaaszne ...zero czasu a tu już święta tuż tuż......

nie dam rady czytać, jutro w pracy nadrobię a racuchy to i u mnie się smaży

u mnie podobnie ale najcudownijsza jest MOCZKA czyli gęsty kompot ze śliwek i piernika i tysiaca bakali

Też bym chciała już móc święta zrobić u siebie, ale na razie to niemożliwe, nie jest to jednak jakiś duży problem, bo najważniejsi są bliscy, niestety święta nie zawsze mogą być wesołe i szczęśliwe, ale i na to trzeba być niestety gotowym.

właśnie myślę nad zrobieniem tej moczki po raz pierwszy w życiu, masz gdzieś spisany przepis?
mi podała sąsiadka, ale taką robioną na oko, bez podania konkretnych ilości składników

a dopiero czytała, że w weekend choinkę bedziesz miała. i kto tu jest do przodu?

nie dam rady czytać, jutro w pracy nadrobię a racuchy to i u mnie się smaży

właśnie myślę nad zrobieniem tej moczki po raz pierwszy w życiu, masz gdzieś spisany przepis?
mi podała sąsiadka, ale taką robioną na oko, bez podania konkretnych ilości składników