Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Małej Mi - sezon 2015

Ogród Małej Mi - sezon 2015

Mala_Mi 11:08, 09 cze 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
leon60 napisał(a)
matko ile Ty masz piwonii


Sama nie wiem ile.. muszę kiedy policzyć.. odmian ponad 30 Tak na szybko liczę.. i o 30 za mało


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 11:12, 09 cze 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Milka napisał(a)
Cudna kolekcja piwonii, dla mnie wszystkie niesamowite

Dla mnie też.... nie mam takiej pięknej jak Twoja, tej białej anemonowej..
A i do kolekcji nie liczyłam drzewiastych piwonii, o koperkowej zapomniałam..

To teraz zmiana tematu... zaczynamy róże..

Pierwszy kwiat Pastelli. Na słoneczym stanowisku była bardziej różowa, przesadziłam (ma teraz więcej cienia).. i jest budyniowa... wolę jaz różem... chyba znów ją przetargam. Co roku ląduje w nowym miejscu bo tego koloru nijak nie mogę skomponować..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 11:52, 09 cze 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
eee_taam napisał(a)


przekleiłam od Madżenki nie chce tam się wywnętrzniać ale ...
nie kupij mieszkania ...po co klatka z widokiem na tramwaj?
wczoraj po 5latach zrbiłam przeliczanie kosztów utrzymania domu w stosunku do mieszkania ...i wyszło mi zdecydowanie taniej( na m2 powierzchnie to duzo taniej) więc nadwyżki kasowe spokojnie na porażki ogrodowe można przeznaczyć...w bloku te kaske to wydasz na administrację! ( ale to napewno sama wiesz... więc .....klatka beee - domek z ogrótkiem GIT!!!)



Jest taniej na metr kwadratowy, ale ile kwadratów potrzeba dwójce ludzi na emeryturze???
Ogród kosztuje, i pytanie czy będzie mnie stać go utrzymać. Same podatki za ziemię w mieście kosztują. Woda, prąd, paliwo do kosiarki.. i ile pracy trzeba w to włożyć.
Z pracą coraz marniej... bez pomocy ogród padnie.... teorie, że jak się wszytko dobrze zrobi, to przyroda się sama sobą zaopiekuje... Napiszę na to g..o prawda..
Można walczyć ekologicznie, ale to czas, czas, czas i dużo siły. Na początku brak czasu, a na emeryturze brak siły. Można tak ogarnąć mały ogród działkowy, ale nie wielki ogród. Stąd mój wpis u Madżen.
Pada mi ponad 80 jodeł. Wielkich jodeł.. mam inwazję obiałki korowej, a przez nią grzyb mi niszczy drzewa. Nie mam już siły do tego. Promanal regularnie wiosną... a diabelstwo mi dziesiątkuje drzewa.. drzewa umierają w oczach.. Jakoś sama przroyda nie chce się bronić. Czytam w necie, że w lasach maja z tym problem, padają całe drzewostany jodłowe w lasach. Jest plaga. Po mroźnej zimie 2011/2012 inwazja z lekka była zastopowana, a teraz hulaj dusza piekła nie ma.
Czy w lesie rządzącym się swoimi prawami ma prawo istnieć taka sytuacja? Zgodnie z teoriami niektórych uczestników forum nie powinno tak być. A jest.
To samo jest w ogrodzie.. czasami lepiej pomóc przyrodzie chemią niż wcale. I nie należy piętnować od razu kogoś, kto zastosuje chemię.

Piękna róża..co roku ma czarną plamistość. Przesadziłam ja w przewiewne, słoneczne, nowe.. i co??? Już połowy liści nie ma..druga połowa w kropki, w tym roku dostała oprysk chemiczny. Jak nie pomoże to się rozstaniemy.

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 11:54, 09 cze 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Kacha123 napisał(a)
Aniu, Twoje piwonie przecudne. Mam nadzieję też się takich doczekać, bo choć nie mam ich w projekcie zadecydowałam, że zostają Moja Sarah Bernard zakwitła jako jedyna, u reszty podziwiam na razie liście - hihihi


Jak są liście to i doczekasz kwiatów

Kolejna faworytka pomarańczowa... nawet nie przeszkadza, że różowieje.
Queen of Herts




____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 11:57, 09 cze 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Luki napisał(a)
Uwielbiam tu zaglądać i podziwiać te kwitnące szaleństwo, muszę się doszkolić u Ciebie, aby jeszcze więcej i u mnie kwitło
Queen mnie przeraziła, mam nadzieję, że moja tak nie wyrośnie, w sumie to nie ma prawa bo ziemia całkiem innego sortu.
Piwonie również cudne i posadziłbym więcej tylko gdzie ale upatrzone Do Tell i Celebrity będą moje i koniec. Coś mi się wydaje, że warzywnik się pomniejszy
Cieszę się, że masz troszkę czasu, aby się rozerwać


Czasu więcej nie mam, ale czasami trzeba coś innego zrobić niż ogród, praca, dom.

Queen możesz przycinać, ja jej nie tnę, bo stanowi drugi plan.. pasuje by była wysoka.

Cudo Az mnie korci by wyciepać Comte a posadzić szpaler Queenek

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 11:59, 09 cze 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Mysza napisał(a)
Piwonie cudne, ta od Mamy obłędna
Same piękności nam pokazujesz.
Zawsze można u Ciebie oczy nacieszyć


To zaleta ogródka "nie od linijki"

Kolejny pomarańcz.. Lady of Shalott..... jakoś mnie jeszcze nie zachwyciła


I w duecie z Queen of Hearts

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Kindzia 14:47, 09 cze 2015


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Lady sadziłam jesienią, jeszcze nie kwitnie u mnie. Ale ma być obficie, to czekam na trzeci jej sezon. Nie przepadam za pomarańczowym kolorem i dlatego jak u mnie coś takiego rośnie i na dodatek mi się podoba, to wtedy ma kolor łososiowy
Pastelli nie ruszaj, ona na tym samym miejscu jest różna. U mnie ciągle na tym samym rośnie i raz jest limonkowy kwiat, raz różowy, raz waniliowy...nie wiem zupełnie od czego to zależy. U mnie na południowej rabacie jest. Teraz zaczęła nie limonkowo, mam zdjęcia z niedzieli, po południu wkleję. Jak znajdziesz czas, to sobie zobacz. Ma waniliowe i blado różowe kwiaty.
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
15:38, 09 cze 2015
róża Star P. nazywam ja "świeci w nocy" u mnie z nia wszystko w porzadku.
wstawiłam zdjecia u siebie.

ren133 15:40, 09 cze 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Mala_Mi napisał(a)


Czasu więcej nie mam, ale czasami trzeba coś innego zrobić niż ogród, praca, dom.

Queen możesz przycinać, ja jej nie tnę, bo stanowi drugi plan.. pasuje by była wysoka.

Cudo Az mnie korci by wyciepać Comte a posadzić szpaler Queenek



Cuuuuudowne są te róże
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 15:44, 09 cze 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Mala_Mi napisał(a)


Na pewno się ucieszy, bo mam też kwiatuszkowa

Werbenę uszczkniesz będzie gęstsza, jak nie uszczkniesz.. też będzie gęsta, tylko później, ale szybciej będzie kwitła. Możesz część uszczknąć, a część zostawić Ja tak robię z floksami.

Ostrogowce opanowały ławkę .. ale i tak nie ma kiedy na niej siedzieć


Ciekawe te ostrogowce Czy one lubią półcień czy raczej miejsce słoneczne?
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies