Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Małej Mi - sezon 2015

Ogród Małej Mi - sezon 2015

kachat 12:23, 10 cze 2015


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
No to ci się Aniu niestety nie udało tak odpowiedzieć, by mnie nie obrazić... Wybacz, ale przekonanie, że się pozjadało wszelkie rozumy i wszelką wiedzę donikąd cię nie zaprowadzi. Obie rodziny mszyc, o których wspomniałaś, są blisko spokrewnione i obydwoma ponoć żywią się biedronki. Nie musisz kupować biedronek, nie musisz o nich czytać, tak samo jak o innych naturalnych wrogach obiałki. Możesz wyciąć jodły, nie stosować grzyba o którym pisałam, i cieszyć się do końca życia plątaniną korzeni w ogrodzie i pięknymi widokami, które zasłaniały ci jodły. Wybacz, że próbowałam pomóc. Powodzenia!
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
Mala_Mi 14:10, 10 cze 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Problem jest prozaiczny... kasa.

Każdy problem daje się rozwiązać tylko nie zawsze nas na to stać...

Dlatego walczę o jodły od 5 lat... jeszcze ich nie wycięłam chociaż wyglądają niektóre tragicznie.

Sama nie jesteś pewna czy na pewno biedronki rozwiążą problem....

cytat

Obie rodziny mszyc, o których wspomniałaś, są blisko spokrewnione i obydwoma ponoć żywią się biedronki.


I te ponoć jest kluczowe....

A nawet gdyby była pewna, to i tak mnie nie stać na biedronki 100 biedronek kosztuje 130zł!!! Wystarcza na max 5 m2 uprawy. Poza tym mszyca szaleje i duża szansa, że pójdą zjadać mszyce tradycyjne, a nie walczyć z ochojnikiem..

Nie każdego stać wyłożyć kilka tysięcy na ponoś dobry sposób. Takiej kasy nie zaoszczędzę nawet w rok

Dlatego dobre rady nie zawsze są realne do zrealizowania.. ...



____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
mira 14:20, 10 cze 2015


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
To biedronki można kupić? no nie tego nie słyszałam.
Czytam czasem, zaglądam i myślę co tu zrobić żeby lilii nie przegapić w realu, na róże się już gapię.

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Pszczelarnia 15:03, 10 cze 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Jodła to trudne "w uprawie" drzewo. Tyle o horrorach. Współczuję Ci, bo wiem coś o usuwaniu starych drzew(jak leci łamie wszystko dookoła) z korzeniami (jodła ma palowy głęboki korzeń i z tym jest JAKBY łatwiej, bo można podciąc a modrzewie i świerki mają plątaninę silnych korzeni i trzeba ręcznie siekierą, bo piła się zapiaszczy na amen).
I powstają koszty nowych drzew. I nie ma zasłony.

Jaki jest kolor tej piwoni 'Karl Rosenfield' w Twoim odczuciu? Czerwony czy bardziej burak?
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Margarete 15:55, 10 cze 2015


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Mala_Mi napisał(a)


Ola świstaj Po to jest.
Focie z soboty... różanki rozwijają się ..
Queen of Sweden


I Comte de Chambord





No i gites Queen of Sweden jest śliczna i taka wyprostowana jak świeca.....nie wiem dlaczego pisałas ze masz problem z jej kolorem - jest piekny taki delikatny, porcelanowy róż....podoba mi sie bardzo....nie żeby mi sie inne róże u ciebie nie podobały ale ta jest ok.

Peonie sliczne masz... czekałam na ich pokaz, w poszczególnych odmianach... sliczne.
Buksy wyelegantowane przed domem że fiu, fiu... ja swoich jeszcze nie ciełam...moze w tym tygodniu..i zywopłot sie u mnie prosi o cięcie...ciągle coś
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
roma2 16:28, 10 cze 2015


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Pięknie u Ciebie Aniu. Kłopotu z jodłami współczuję. Zaglądam często, ale nie piszę bo w czarnej d.... byłam. Popłakałam sobie z Tobą z pieskowych względów. Pozdrawiam i niezmiennie podziwiam i ogród i Ciebie szalona kobieto.
____________________
Komendówka
AgnieszkaW 16:33, 10 cze 2015

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Och, jakie Ty masz cudne róże U mnie jeszcze nie kwitną.
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
Margarete 16:53, 10 cze 2015


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Mala_Mi napisał(a)


Czasu więcej nie mam, ale czasami trzeba coś innego zrobić niż ogród, praca, dom.

Queen możesz przycinać, ja jej nie tnę, bo stanowi drugi plan.. pasuje by była wysoka.

Cudo Az mnie korci by wyciepać Comte a posadzić szpaler Queenek


A ile ty masz tych Queenek w szpalerze obok siebie ? bo boskie są.....
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Ensata 16:56, 10 cze 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Jesuuu, a ja na przesadzanie tui narzekałam. Człowiek się uczy pokory. Bron Bozeee, nie odbierz ze się pocieszam twoim kosztem. Strasznie współczuję. A słuchaj, mnie mozesz mówić, ze durny pomysł Obsadzenie ich bluszczem, potraktowanie jak podporę???Wiem, pomysł absurdalny prawie jak biedronki, ale tańszy Ale bluszcz zrobi ścianę i osłoni. Logistyki z wysadzaniem, zakupem innych drzew nie ogarniam osobiście.

Z tego przejęcia zapomniałam o pięknej róży, tej pomarańczowej. szlachetny wygląd ma.
____________________
W kolorze blue
17:14, 10 cze 2015
kurcze...nie zrozumiałam poprzednio że masz doła ogrodowego z powodu jodeł ...upss

trudno coś doradzić..chyba że się położy na stół 5-10 tyśków ...dla mnie szok!

jodły wygladaja fatalnie i rzeczywiście rece opadają.


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies