Będą zmiany, łopat nie ostrzę, bo sucho, kilofa nie wbije.. i nie mam czasu i pomysłu.. przestrzeń do ewentualnego zagospodarowania...
Pomysł Madżen by w kwadraty jest fajna..tylko prawy krawężnik przy podjeździe do garażu jest łukiem... nie mam pomysłu jak to nie spaprać
Nawet już zimą z Magnolią dumałyśmy co z tym zrobić..
Przyszłościowo tu wyleci trawnik do koszenia i nawadniania, posadzę trawy i ????? Fajna rabatę widziałam u Magnolii i może coś w tym stylu??
Rabata żwirowo-bylinowa???
I może różanka zostanie jak jest tylko posadzę inaczej i inne róże... i rozszerzę rabatę przy podjeździe?? Chociaż odwrócony kwadrat Agnieszki i mi się podoba..
Wiem, że już nic na szybko.. mam czas.. ogród jest i rośnie.. a kosmetyki już nie są pilne.
hortensja ...brzydko przekwita ...tak jak mówiłaś...myślę o niej ale coraz gorzej
ale napisz odmianę tej funkji co pachnie ...wąchałam kiedyś taką w Młodzawach ...i zapomniałam o niej ...warto moje wywalić ..bo i tak kwiatki obcinam .....a taką wsadzić!
Powiem szczerze.. róże mnie wkurzają i ich nie lubię. I może je wyciepię... też taka opcja wchodzi w rachubę.. miały być ozdobą cały sezon... marna to ozdoba.
Liście żółte nawet na bonice...kwiatów od cholery i trochę, bo na innych nawet tyle.. jeszcze trochę i się pożegnamy.. u mnie nie ma miejsca na królowe przy których się skacze, a one w dowód wdzięczności podrapią i pokłują.