Mala_Mi napisał(a)

Żurawki padły w większości. Wiosną na nie miałam focha, teraz mam znów.. udało mi się kupić trawki Everillo... i głupia nie wzięłam czwartej tylko trzy...
Uciekam z żurawek...

Ja żurawek nigdy nie sadziłam w dużych ilościach, po prostu one nie lubią gliny i jak dla mnie szkoda kasy, za to trawki boskie...ja zawsze biorę albo 3, albo 5, czterech też bym nie kupiła

Aniu, napisz na priv gdzie zdobyłas Everillo?

dużo niusów.....Everillo - nie przemarza?

kupiłam na wiosnę tatarak ..ale teraz już mi się nie podoba jakoś ...ta by była lepsza ...zwiewna


róże ...to ja nie rozumiem co ci robią wiesz że mojej Star Profusion nic nie dolega ...oglądam ją od wiosny

niektore moje mają plamistość (ignonure)...niektóre słabo kwitnią za krótko za mało ...ale nówki są...trzeba czekać.



dla klona Garneta wreszcie wydumałam dziś rabatę - przebarwia się?

A ja od godziny czytam Twój pierwszy wątek I uśmiecham się, bo jest o mnie POdobieństwo pomiędzy nami jest uderzajace. Uwierz mi Wracam, to wysmienita zabawa. Pozdrawiam!

O matko, Aniu, doszłam do smardzy . U mie też pierwszej wiosny rosły. Aferę zrobiła, że hej. Dopiero znajomy lesnik powiedział, że to cieszyć się z tych smardzy trzeba Wracam ...

Też się trawkujesz na amen? Ja zurawek juz na pewno nie kupię, zraziłem się

Żurawek też nie kupowałam, żeby nie dostarczać jedzonka opuchlakom. Mroźna zima by się przydała, ale zaczynam niepokoić się o większe iglaki. Czy one wytrzymają zimę jak były tak słabo nawadniane? Podlewanie chyba niewiele pomoże, bo ile nawilży, a ziemia w głąb nadal sucha

U mnie podlewa.. i burza... taka z piorunami..
W tym roku to nawet i burz praktycznie nie było..

Aniu, udało Ci się zebrać nasiona ożanki? , pisałam do Vivy o nasiona ,ale od jakiegoś czasu nie widać jej na forum.

bacowa napisał(a)

Aniu, udało Ci się zebrać nasiona ożanki? , pisałam do Vivy o nasiona ,ale od jakiegoś czasu nie widać jej na forum.

Viva ma uszkodzony komputer. Dziewczyny, jeśli Ania nie ma nasion ożanki, to są u mnie

wreszcie pada