Gęba mi sieje u Ciebie i niech tak będzie na cały 2016 Rok
Uściski noworoczne przesyłam

Gabriela napisał(a)

Zazdroszczę szampańskiego Sylwestra, bo mój był zasmarkany.
Ja też zbieram skorupki - duża papierowa torba stoi w szklarence ukryta, jak skorupek jest prawie pod wierzch, biorę wałek do ciasta i zgniatam skorupki w torbie, robi się mnóstwo miejsca, dalej zbieram do tej samej torby i powtarzam czynności do wypełnienia torby zgniecionymi skorupkami. Rozsypuję potem na rabatach. Wydaje się, że jest ich cała masa, a jak się rozsypuje, to czuć malizną.

Kupuję patent na gniecenie skorupek

Skorupek mam teraz mało bo musimy ograniczać cholesterol... wiec każda skorupka na wagę złota. Ziemię mam dość kwaśną wiec każda ilość u mnie w ogrodzie się utylizuje.

Żałuję, że nie zabezpieczyłam trawek żółtych.. mam nadzieję, że przeżyją.. świecą na rabacie aż miło

makkasia napisał(a)

Gęba mi sieje u Ciebie i niech tak będzie na cały 2016 Rok
Uściski noworoczne przesyłam

Oby tak przez cały rok.... nam wszystkim...

Sylwia, Justyna - taki kolor niedługo będę mieć naturalny... wystarczy raz nie pomalować włosów

Bogdzia - w Nowy Rok weszliśmy na wesoło.. może tak będzie i dalej... dzięki wnusiom to i dzieci z nami spędzają Sylwestra, a nie gonią do swoich znajomych

Halina - w taki ziąb wcale Ci się nie dziwię

Renia -

Sebek - może zaoszczędzę na farbie Jak ładnie to po co malować

Jola - Einstein miał najbardziej twarzowe przebranie

Aldona - dziękuję za życzenia i Tobie też niech się darzy w tym roku.. i w następnych..

Aneta - mam nadzieję, że by nie było I chyba nie będzie bo pokazałam co narozrabiałam

Krysiu - Einstein niedługo przestanie być MacGyverem Bo na razie tak go nazywamy.. muszę przyznać, że jest bardzo pomysłowy. Na Sylwestra kupiłam balony.... próbowaliśmy nadmuchać a one ani drgnęły... płuca nie dały rady, pompka do materacy nożna też nie, pompka elektryczna też ani drgnęły... Einstein przytargał do domu ...kompresor... udało się..... Dzieci przyjechały i za głowę się złapały... jak nam się udało napompować te balony!!!!!! Okazało się, że kupiłam balony do napełniania wodą !!!!! Nawet nie wiedziałam o istnieniu takich... Płakaliśmy ze śmiechu przy nadmuchiwaniu... a potem płakaliśmy jak się okazało co napompowaliśmy. Balony się trzymają do dziś A ja do dziś zbieram resztki tych co pękały przy pompowaniu... rozpadały się na 1000000 kawałków

malkul napisał(a)

widze Aniu ze kolor włosow zmieniłaś i urosły ci sporo

Chwilowo zmieniłam kolor.. ale Einstein ze mnie nie będzie

Mala_Mi napisał(a)

Chwilowo zmieniłam kolor.. ale Einstein ze mnie nie będzie

No nie gadaj... dla mnie po ostatnich wydarzeniach jesteś jak Einstein

Przychodzę z wątku Popcorn, więc wstępnie montuje się grupka w przyszłym roku na Filipiny i czytam, żeś chętna. Ja też. Pożyczę a pojadę o ile Karola zechce mnie ze sobą zabrać. Ty będziesz nosić plecak, a ja też coś wymyślę, może zafunduje... np. wszystkie desery przez cały pobyt albo codziennie drinka lub coś tam innego egzotycznego z prądem

jajka nie robią cholesterolu to propaganda z lat 70-tych

tłuszcze zwierzęce i tłuszcze z cukrem, które są w słodyczach i ciastach powinno się wyeliminować w 100%

Kochana, zaglądam w nowym roku i próbuję się reaktywować na forum! zostawiam najserdeczniejsze życzenia i pozdrowienia buziaki :*