Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » "W kolorze blue"

"W kolorze blue"

Magda70 22:36, 01 lip 2015


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
No , plot czaderski...mój też mial być fajniejszy ale za wąskie "rurki" mam
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
amelia_b 22:45, 01 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Moja córka ostatnio kleszcza miała,rumień się robi ok 2 tygodnia, ona na szczęście jest czysta, mamy krew powtórzyć,strachu się nadałem bo gorączki dostała,ale okazało się że to trzydniówka,ona taka maleńka bo dopiero 10 miesięcy
____________________
Pogubiłam się po drodze
rzulieta 22:47, 01 lip 2015


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 1161
ojej to rzeczywiście problem! No ale na szczęście nic poważnego Wiesz teraz wszystkie maluszki jakoś tak łapią. Teraz to zębole idą i osłabia im odporność.
____________________
Ogródek Niny
amelia_b 22:53, 01 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
U nas 4 na raz ząbki idę,ja to teraz w jakąś obsesję wpadłam,po kilka razy dziennie ja oglądam
____________________
Pogubiłam się po drodze
lindsay80 23:00, 01 lip 2015


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Ensata napisał(a)
Rzulieta w aptece mozna kupic? wiem, ze kleszcza mozna zbadac, ale o testach nei słyszalam. Mała moze wyrosnie? Pszczelarz, super!


Ja kiedyś badalam kleszcza jak mi się wbił w 5 miesiącu ciąży.
Wyszło, że zakażony, potem 4 razy robiłam testy sobie i za każdym razem wychodziły negatywnie.

Wrzucaj to swoje ogrodzenie bo się przez moje zdjęcie zamieszanie zrobiło - chciałam usunąć ale już się nie da.
A w ogóle co Ty od swojego chcesz? - jest super!
____________________
Tu ma być ogród :)
Olili 23:20, 01 lip 2015

Dołączył: 09 paź 2014
Posty: 2386
Ponieważ trudno mi obojętnie przejść obok tematu chorób odkleszczowych,zwłaszcza,gdy widzę jak spora jest niewiedza w tym temacie,ale aby też nie uprawiać tu jakiegoś wymądrzania się ,to jeśli ktoś z Was z dylematami kleszczowymi chciałby się coś dowiedzieć to nie ma sprawy mogę na priw co nieco podpowiedzieć.
Tak jak Magda70 pisała ja faktycznie choruję mnóstwo lat i wiele lat się leczę, więc już nieźle zdążyłam się nastudiować tematu ,jak i sporo doświadczyć na własnej skórze.
"Dzięki" tej chorobie mój ogród powstaje w bólach.
____________________
Iza -Ogród-wyrozumiały
margaretka3 00:03, 02 lip 2015


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Ja też kilka słów w temacie kleszczy. Miałam ostatnio rumień od połowy łydki do połowy uda, choć kleszcza nie było, więc nie wiadomo, co mnie użarło. Lekarka powiedziała, że jest możliwość, że kleszcz mógł ugryźć i sam odpaść.
Można się przebadać, ale po 6 tygodniach od ugryzienia, wcześniej działają przeciwciała. Niestety NFZ nie refunduje tych badań, koszt około 100 zł.

Ensato, piękny masz ogród! Obserwuję od jakiegoś czasu. A poczucie humoru masz wyśmienite
____________________
Gosia - Ogród od nasionka z widokiem na Lanckoronę
Ensata 09:03, 02 lip 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Olili napisał(a)
Ponieważ trudno mi obojętnie przejść obok tematu chorób odkleszczowych,zwłaszcza,gdy widzę jak spora jest niewiedza w tym temacie,ale aby też nie uprawiać tu jakiegoś wymądrzania się ,to jeśli ktoś z Was z dylematami kleszczowymi chciałby się coś dowiedzieć to nie ma sprawy mogę na priw co nieco podpowiedzieć.
Tak jak Magda70 pisała ja faktycznie choruję mnóstwo lat i wiele lat się leczę, więc już nieźle zdążyłam się nastudiować tematu ,jak i sporo doświadczyć na własnej skórze.
"Dzięki" tej chorobie mój ogród powstaje w bólach.
Olii, kochana, napisz tu, tak jak powiedziałaś ludzie mają małą wiedzę, myślę że takie zbaczanie od tematów ogrodowych nam wybaczą
____________________
W kolorze blue
Ensata 09:04, 02 lip 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
margaretka3 napisał(a)
Ja też kilka słów w temacie kleszczy. Miałam ostatnio rumień od połowy łydki do połowy uda, choć kleszcza nie było, więc nie wiadomo, co mnie użarło. Lekarka powiedziała, że jest możliwość, że kleszcz mógł ugryźć i sam odpaść.
Można się przebadać, ale po 6 tygodniach od ugryzienia, wcześniej działają przeciwciała. Niestety NFZ nie refunduje tych badań, koszt około 100 zł.

Ensato, piękny masz ogród! Obserwuję od jakiegoś czasu. A poczucie humoru masz wyśmienite
Wczesniej mozna przebadac kleszcza z tego co wiem Dziekuję, miewam czasami głupawkę
____________________
W kolorze blue
Ensata 09:07, 02 lip 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
lindsay80 napisał(a)


Ja kiedyś badalam kleszcza jak mi się wbił w 5 miesiącu ciąży.
Wyszło, że zakażony, potem 4 razy robiłam testy sobie i za każdym razem wychodziły negatywnie.

Wrzucaj to swoje ogrodzenie bo się przez moje zdjęcie zamieszanie zrobiło - chciałam usunąć ale już się nie da.
A w ogóle co Ty od swojego chcesz? - jest super!
Co Ty Twoim się pochwalę Miałas farta z tym kleszczem

Magda stęsniona za synusiem? Trawę Ci zniszczy, ułamie grabika Szafki nie dawaj, jeszcze zostanie
____________________
W kolorze blue
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies