Nasiona na stipie jak będą wylazily (w wyglądzie takie poczochrane się zrobią) to można zbierac.

Zyjesz jeszcze czy zaczynasz się topić? Gdybym miała ryby to by sie chyba juz u mnie gotowały a to dopiero przygrywka do upałów...

Ensata napisał(a)

Ty mieszkasz w Polszy? Patrząc na to zdjęcie... jakoś wątpię
Wiem, gupia jezde

Jazzy kochana i owszem, ale moja swiatowa kolezaka twierdzi ze u mnie na tarasie czuje sie jak w Tajlandii. Nie wiem, nie byłam, chce, kiedys, wierze na słowo

Marzen, zyje, ale ograniam sama dzieci, nowy biznes, rosliny, co to przychodza w kartonach i je muszę dołować z chytrości, no i wyjazd za chwilę, a ja w polu..

nawigatorka napisał(a)

Nasiona na stipie jak będą wylazily (w wyglądzie takie poczochrane się zrobią) to można zbierac.

No to chyba juz, ale nikt nie chce ode mnie roż płozacych teraz, a tam mam rabate ze stipią i rozchodnikiem, buuu

malkul napisał(a)

o nie, protestuję ja lubię takie smaczi jest idealnie

No doobra też lubię

Przydreptałam od Tess w sprawie hakone. Lubi przekopaną na 10-15cm ziemię ze sporą ilością kory. Pod spodem najlepiej ciężka ziemia trzymająca dłużej wilgoć. Pierwszy rok trzeba czasami trochę podlewać. Potem doskonale radzi sobie sama. Zielona hochla (macra) jest idealna na patelnię. Moja rośnie na pełnym słońcu i szaleje.

jazzy napisał(a)

Ty mieszkasz w Polszy? Patrząc na to zdjęcie... jakoś wątpię
Wiem, gupia jezde

Jazz no to jesteśmy dwie goooopie
Ależ Ty babo masz fajnie
Nowy interes - projektowanie ogrodów

Konieczka z Jazzy, ot jakie wesolutkie i dowcipne
Toszka, doczytalam, kurcze, moja macra robi się w paski, niech ją gęś kopnie.
Makulka, donoszę, że dzisiaj mam jeszcze mniej na sobie..

Kobitko nad tym materiałowym zadaszeniem masz tą łyte tak? a masz jakies odwodnienie? to pochylone troche jest? jakaś rynna?