nawigatorka napisał(a)

Cos tam greya prawda?

prawda ktoś kiedyś nawet mi ją proponował

Dobrze dzwoni, turzyca graya

trochę bardzo mi cię szkoda żeś sie połamała le na drugie to się ciesze bo wreszcie jesteście: ty i fotki

miss ameryka cudna

Przeczytałam o locie ze schodów i może jakieś rotacyjne dyżury w Twoim ogródku zrobimy? Zrastaj się szybko! A większe chwasty lepiej chwycić do targania

przyszłam pomnoczyć nogi
głaskam obolałe kości
sama nie tak dawno pojechałam na sam dół po schodach, sińce miała ale cała

Miss cudna, pewnie pachnie obłędnie?

Ensato, chwast nie zając nie ucieknie, wyrwiesz - wyrośnie następny. Ogród poczeka, byleby miał wodę i nie było plagi grzyba i owadów. Chwasty to drugorzędna sprawa dla zdrowotności.


Ale czy to Cię pocieszy?

Owady w tym roku namnażają się jak szalone. Moje roje silne i liczebne jak nigdy, ramki ciężkie od rodzin pszczelich i pożytków.

Ewa, jasne ze pocieszy. Czlowieka ciagle ciesza nowe rzeczy, np radosc z umytych wlosow nagle moze byc ogromna. kalectwo, nawet to czasowe, wzmacnia uwaznosc. Grzecznie odbieram lekcje i czekam, az fatalne, ksiazkowe wrecz, uklady planet miną Dobrze miec wytlumaczenie

Kokocha, dzieki babo!
Kacha, zapraszam, zapraszam, pewnie ledwo wyrabiacie u siebie!
Ewa, sciskam, jak sie mażę, mysle o Tobie, moj sekretny bohaterze!

Niebieski w każdej ilości Ale powiem, że widziałam takie ogniste rabaty, że każdego przeciwnika by zachwyciły Miałam etap na czerwony, zwłaszcza z czarnym
Są intrygujące i nie nudne

Wszystkiego najlepszego w dniu dzisiejszego święta?
Już lepiej się czujesz?
Jeżówki zadołowałaś?