Rozgościłam się u ciebie tawuły są super i polecam bardzo a jest w czym wybierać.

Pokaż swoje tegoroczne patyczki. Super że mają korzonki. Moje wyglądają ok ale nadal są w zbiorczej doniczce. Chyba czas je rozsadzić już.

Magda, teraz tawuły powoli przekwitają. Pewnie je zetnę i spróbuję ukorzenić. Może coś z tego będzie. Jeszcze mam gdzie sadzić więc się przydadzą. Moje linki też w zbiorczej doniczce jeszcze. Mówisz, że pora je rozdzielić?

Edit- hakuro reanimowała się sama. Cud. Listki wypuszcza- niezniszczalna jest!

Marzenaka napisał(a)

Magda, teraz tawuły powoli przekwitają. Pewnie je zetnę i spróbuję ukorzenić. Może coś z tego będzie. Jeszcze mam gdzie sadzić więc się przydadzą. Moje linki też w zbiorczej doniczce jeszcze. Mówisz, że pora je rozdzielić?

Tnij i zakwitną jeszcze raz. Mi z zielnych źle idzie, bo mieszkam 20 km od ogrodu i czasem zostaną samopas, a tego nie lubią.

Tak myślałam czy je ruszać czy nie. Potem szkoda korzonki rwać jak się pooplątają. Tylko taki upał chyba go przeczekam i działam.

Magda a co zrobić na zimę z taką hortensją jak rozdzielę? Zostawić na polu? Czy do garażu?

Ja planuje przed zimą normalnie do gruntu wsadzić. Inni patyczki od razu do ziemi dają i nie ruszają i zimują też w gruncie. Ewentualnie trochę korą obsypie dla zabezpieczenia i tyle. U mnie najgorzej miejsce znaleźć, bo u siebie jeszcze nie mogę a u mamy nie mam pomysłu. Pokaż fotki jak ci urosły, bo moje średnio ale Kasi z mojej bajki to giganty rosną.

Magda zdjęcia wstawię pewnie wieczorem, bo coś mi nie chce ich załadować z telefonu. Moje no raczej małe ale mają korzonki na pewno część. Dobre i kilka

Magda, moje hortensje tak na dzień dzisiejszy wyglądają:


A oto co z rynku dziś przywiozła:

Wow! To są hortensje z patyczków wiosennych? Sliczniusie!

Moje wyglądają bardzo podobnie. teraz nie będę jeszcze dzielić bo za ciepło i czasu nie mam. Choć czasem i to mnie nie powstrzyma i zamiast coś robić, to ja w ogrodzie działam.

W zeszłym tygodniu rozsadzałam krzewuszki i wszystkie wyglądały podobnie a korzonki różnie jedne duże inne wcale a liście takie same. Te już siedzą w gruncie. Za ciepło jest i za dużo doniczek do podlewania.