A ja wczoraj kupiłam 4 tawuły Golden Princess oraz rozplenicę Hameln.

Nie chcą mi się zdjęcia z telefonu załadować Pokonałam chwasty i trawa skoszona na całym podwórku... Kręgosłup nie mój...

Zazdroszczę wygranej walki z chwastami, u mnie z tym zawsze pod górkę Teraz musisz na leżaczku poleżeć, żeby Ci się kręgosłup naprostował Ciekawa jestem Twoich tawuł. Ogólnie bardzo mi się one podobają, a mam jeszcze dwa niezagospodarowane miejsca w ogrodzie, więc pewnie gdzieś je wtrynię Rozplenice piękne są, więc na pewno będziesz zadowolona.

Jola, walka z chwastami do następnego razu wygrana rozplenica była stosunkowo tania, więc się skusiłam i nawet myślę czy po dwie jeszcze nie pojechać byłyby 3. Ale spokojnie. Jeszcze nie wsadzona. Tawuły nie wsadzone jeszcze też. Ale tawuły akurat mi się podobają i na pewno powtórzę na kolejnej rabacie z tym że posadzę gęsto żeby się wałek zrobił.

Oto moje dokupione tawuły Golden Princes oraz rozplenica Hameln

Pinkne tawuły, ostatnio chodzą mi po głowie. Mam dwie, ale tak je lubię, że chyba gdzieś jeszcze muszę je wsadzić, próbowałam rozmanażać ale mi nie wyszło, może spróbuję jeszcze raz, bo ta odmiana jest tylko w jednej szkółce obok mnie.

Natalia, ja też próbowałam rozmnażać z patyczków i wszystkie doszczętnie padły. Dziś chciałam je uprzątnąć i zauważyłam że jedna pąki ma. Może coś z niej będzie.

Już dziś właśnie wrzuciłam bo robilam porządek w sadzonkach. Zrobilabym z okladu ale rosną mi w zwirze i nie ma jak tego zrobić.

Natalia, no cóż. Może następnym razem nam się uda.

Doczekałam się zielonych mieczyków (Marta bez skojarzeń proszę )