Jak ŚŚ za bardzo w prawo no to ją trzeba trochę w lewo.

A jakie te kulki? Bukszpany czy coś innego?
Jakie mniej więcej ma wymiary ta rabata? Wiem, że trudno jednoznacznie napisać bo łukowata jest. Ale ile ma od ścieżki do linii trawnika? I ile po długości?

MonikA napisał(a)

Mam to samo

Najgorzej jak jadę z eMem samochodem i mówię "w prawo" a pokazuję "w lewo". Albo odwrotnie.

AnnaCh napisał(a)

A jeszcze jedno: Toszko i inne specjalistki, czy jak mam tę rabatę taką zrytą, to dobrym pomysłem będzie jeszcze wyrzucanie na nią liści i lekkie przesypywanie tego np. kompostem. Mam liście z wierzb, grabów i klona.

Możesz liście przekopać. Sorki, że tak późno.

Zana napisał(a)

Najgorzej jak jadę z eMem samochodem i mówię "w prawo" a pokazuję "w lewo". Albo odwrotnie.

hihi dokładnie, albo chwila ciszy i myśle którą ręką pisze i wiem gdzie jest prawa strona

Ale masz piękne okolice, świetne do spacerów
Dopiero co zagladałam, a tu już się tyle w ogrodzie zadziało

Szalona Kobieto! Toż to speeda na jesień zapodalas! Tyle hortek?! Gdzieś je nabyła?

Świetnie jest! Ja to się do takich puzzli +/- 2 cm nie nadaje, bo ja to na oko zawsze
Dla mnie jest miodzio już w tym ustawieniu!

Anulka, no właśnie kiedyś tą rabatę pomierzyłam i... zginęła mi kartka
Przyjmując, że krawężniki na ścieżce maja metr, to można wydedukować, że szerokości ma z 1,5 metra, a po długości z 5 metrów.
Kulki cisowe, nie chcę już bukszpanów, mam z przodu, tył będzie w cisach
Myślałam o stożkach, bo ten jeden tam posadzony, a dodatkowo mam w warzywniku dawców na kolejne Ale z kulkami też coś wykombinuję

Monika, Anulka, też M ma ze mną problem jak mówię, że ma skręcić w prawo, on skręca, a ja mówię, że przecież nie tu Czytałam kiedyś, że to normalne u kobiet

Toszko, dziękuję
Wiem, że Cię mało, rozchwytywana jesteś, wiem, że coś wykańczasz w domu, ale może jeszcze mi podpowiesz co z tym sadzeniem? Sadzić, czy czekać do wiosny?

Sylwia, okolice cudne, uwielbiam jeździć rowerem po okolicznych lasach i polach, odkryłam tą przyjemność dopiero w zeszłym roku i strasznie żałuję, ale zawsze lepiej późno niż wcale
Zmiany w ogrodzie są, jakoś tak idzie samo w dobrą stronę

Makuś Cały sezon nic nie robiłam, to teraz nadrabiam
Hortki kupione w takim markecie budowlanym na B Promocję mają na wszystko minus 30% ŚŚ też tam kupiłam
No widzisz, ja też kiepska jestem w te klocki i jak ustawiłam te hortki, to też mi się podobało

Myślałam o czymś takim: stożki 3 sztuki, drzewko lekko w prawo, ale nie bardzo, bo wtedy tak na skraju źle to wygląda.


Edit: jak tak patrzę na to zdjęcie, to chyba jednak ten stożek w dolnej linii po lewej się nie zmieści, chyba tylko te dwa na skrajach bym dała A hortki wtedy jakoś tak bardziej naprzemiennie

Nie chcę być wredna, ale czy trochę nie za dużo tych hortek?

Też myślę, że hortek tam stanowczo za dużo. Co najmniej o dwie. I ja bym hortek tak nie rozrzucała a raczej pogrupowała na 3 +2