Nooo z TYTKI
Tytka to taka torebeczka od herbaty.
Marta było nie pisac dziewczyna troszkę musiałby poglowkowac przed snem Oj dziołszki, dziołszki jo wom godom ni ma leko
z woreczka co region to coś nowego
osobiście kupuje zielona ale na wagę. Bez porównania do tej ztytki Warmia pewnie ma rodzinę na slasku tak jak Ja na Warmii
No żeby Wielkopolanin rozumiał Ślązaka, to chyba tylko na Ogrodowisku Dzięki Martuś Jeżeli o to chodzi, to często herbatki kupuję sobie takie różniaste z tytki
a co ja z Lubelszczyzny mam powiedzieć i Góralki, i Kaszubki, Ślązaczki i reszta ja to mam przesrane