A teraz prośba o pomoc.
Posadziłam wczoraj wieczorem dwie limki od Reni, te z worków, w donicy została, nie miałam już siły
Reniu dziękuję Ci jak nie wiem co

Te Twoje, przy moich zakupionych, to jakieś potwory, dobrze, że posadziłam swoje z przodu, to mają szanse na przeżycie

I teraz pytanie, czy sadzić tam jeszcze tą trzecią limkę od Reni, czy już nie?
Jak nie to mam dla niej inne miejsce, będę mogła na nią patrzeć przez okno w kuchni pijąc kawkę

Z tyłu między cisami a limkami mają być miskanty, w szkółce mają Gracki, jutro może po nie pojadę, tylko ile ich ma być, chciałam dwa, ale jak patrzę na to zdjęcie z góry, to samo się narzuca, że mają być trzy. Ile kupić?
Chyba jednak ta limka tam to będzie już za dużo? Chciałam tam jeszcze jeżówki, werbenę...