Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Malutki pod lasem

Malutki pod lasem

Agatek 12:47, 29 wrz 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
Aniu Tobie chyba krasnoludki w nocy podsypują cos pod tujki
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
Dominika11 12:49, 29 wrz 2016


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Aniu u Makusi pisałaś o siewkach werbeny ???
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
kamila66 12:54, 29 wrz 2016


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
Aniu efekt już jest bardzo dobry
____________________
Kamila-W oflisowym ogrodzie
AnnaCh 12:54, 29 wrz 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
Marta, pożyjemy, zobaczymy, ja też byłam na nie, choć wiesz, że cisy z drugiej strony mnie berdzo kuszą

Jola, nic nie kombinuję i jesiennego chyba nic nie będzie Czasu brak na bieżące prace, sobota szykuje mi się wyjazdowa do Radomska, choć z tamtąd może coś ogrodowego przywlokę, np. ogromny krzak czarnej porzeczki Tylko nie wiem jak ma zamiar mój M to zrobić

Agatka, może i mam krasnoludki, kto to wie

Dominika, a co chciałabyś też? Jak tylko urosną, a mam nadzieję, że urosną, bo widziałam ile w tym roku na wiosnę Renia-ren133 tego miała w korze, a u mnie goła ziemia, to tym bardziej chyba, to Was na listę wpiszę

Kamila, dziękuję bardzo, bardzo
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Dominika11 13:07, 29 wrz 2016


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
to wpisz
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
Iggia 13:09, 29 wrz 2016


Dołączył: 29 mar 2015
Posty: 1172
Werbena uparta jest ja ja od wiosny wyrywam miejscami, trochę już porozdawałam a ona dalej rośnie i to nawet teraz wychodzą nowe siewki. Muszę pamiętać żeby przed zimą przenieść choć część do donicy jakiejś i gdzieś schować przed mrozami.
Ania, pieknie u Ciebie
____________________
Agnieszka - Ogród pod Borem - a raczej kiedyś to będzie ogród
LyraBea 13:10, 29 wrz 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Jej, zaglądam tu systematycznie, ale wpisywałam się całe strony temu, bo nawet nie mogę się znaleźć. Hokery - fajny kolorek. Ja mam jobla na punkcie miętowego, ale łamię się na kolor taki jak u Ciebie hokerki, dlatego zwrociłam uwagę U siebie też co tylko jestem w stanie udźwignąć, ogarniam sama. Montuję, wiercę, składam, zbijam. Kilka dni temu przyszedł wyczekiwany dwa lata okap do kuchni. Tylko niego mi brakowało do pełni urządzonej kuchni i co? I nie ma mi go kto zamontować. Czuje sie taka bezsilna, bo umiałabym przecież sama. Z punktu technicznego to nic trudnego, ale przecież sobie takiego ciężaru sama pod sufitem nie umieszczę I cierpię.

Ślicznie Ci tujki przybrały. Przypatrzyłam się moim i szok! Moje też urosły bardzo. Jak ja tego na co dzień mogę nie zauważać. Dobra decyzja z tujamiprzed tarasem sąsiadów.
P.S. Chyba sobie w podpisie zrobię napis: " Zaadoptuję nasionka werbeny. Kto mi powierzy?"
____________________
Beata
Kawa 13:21, 29 wrz 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Beata jak mi przypomnisz to ci wyślę jak je przemrozi nie ma problemu
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
LyraBea 13:24, 29 wrz 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Kawa napisał(a)
Beata jak mi przypomnisz to ci wyślę jak je przemrozi nie ma problemu
Dziękuję :* Przypomnę się.
____________________
Beata
Iggia 13:25, 29 wrz 2016


Dołączył: 29 mar 2015
Posty: 1172
LyraBea napisał(a)
Jej, zaglądam tu systematycznie, ale wpisywałam się całe strony temu, bo nawet nie mogę się znaleźć. Hokery - fajny kolorek. Ja mam jobla na punkcie miętowego, ale łamię się na kolor taki jak u Ciebie hokerki, dlatego zwrociłam uwagę U siebie też co tylko jestem w stanie udźwignąć, ogarniam sama. Montuję, wiercę, składam, zbijam. Kilka dni temu przyszedł wyczekiwany dwa lata okap do kuchni. Tylko niego mi brakowało do pełni urządzonej kuchni i co? I nie ma mi go kto zamontować. Czuje sie taka bezsilna, bo umiałabym przecież sama. Z punktu technicznego to nic trudnego, ale przecież sobie takiego ciężaru sama pod sufitem nie umieszczę I cierpię.

Ślicznie Ci tujki przybrały. Przypatrzyłam się moim i szok! Moje też urosły bardzo. Jak ja tego na co dzień mogę nie zauważać. Dobra decyzja z tujamiprzed tarasem sąsiadów.
P.S. Chyba sobie w podpisie zrobię napis: " Zaadoptuję nasionka werbeny. Kto mi powierzy?"


Jak masz gdzie przetrzymać przez zimę to mogę Ci siewki teraz wysłać
____________________
Agnieszka - Ogród pod Borem - a raczej kiedyś to będzie ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies