Czasu jeszcze bardzo dużo, ale nie daje mi coś spokoju

Otóż na przodzie domu mam taki mały wąski pasek ziemi o wymiarach 5,5 metra na 85 centymetrów. Wąsko strasznie, ale nic więcej się nie wyczaruje. Na wiosnę najprawdopodobniej będziemy robić ogrodzenie i będę mogła się zająć w końcu docelowo tym paskiem
Od razu uprzedzam pytanie: nie chcę tam żywopłotu

Słupki płotu tylko te skrajne mają być wymurowane i otynkowane na ciemny szary, taki jak przy oknach na domu, reszta to słupki i ramy z czarnej stali, a w tym deski w kolorze jak wszystkie elementy przy domu ułożone poziomo
Powiem Wam co ja tam widzę i co by, chciała, a Wy mi powiedzcie co myślicie, czy ewentualnie coś innego

Chciałabym tam 3 graby fastigiata, w kółeczkach z bukszpanu, w tych kółeczkach tulipany, pomiędzy grabami miskanty ML i chyba tyle, bo tam mało miejsca jest. Czy coś jeszcze? Co myślicie?