Dominika, no właśnie, może zimą zrobię w końcu plan Żabym w wolnych chwilach wiosną mogła coś zadziłać

Asia, no chyba tak, oni nic nie mieli z 5 lat, a w tym roku sąsiadka coś tam zaczęła mnie podpytywać i kwiaty na tarsie i balkonie się pojawiły

Natka, jedyne co mnie męczy, to że jak walną bardzo duży żywopłot, to mi zasłoni warzywniak od południowego słoneczka

Iwka, no coś tam przebąkiwali, że jesienią od frontu może jakąś rabatę zrobią, a tu zaskoczenie, bo z takim rozmachem idą, od razu cały ogród. Już myślałam o przesadzeniu moich tujek, ale nie wiem sama

AnnaCh napisał(a)

I mogłam tuj nie sadzić, bo oni sadzą

Aniu co swoje, to zawsze swoje

A widzisz a ty się szczypałaś że tuje Cię zasłonią i ze moze oni sie obrażą heh
no
Tuje dobrze że masz - nie żąłuj decyzji

To samo pomyślałam co iwka bo po co podwojna ściana żywopłotu

Myślisz ze mogą sie szarpnać na jakiś juz wielki wyrośnięty?

Tylko ciekawe jaki to będzie żywopłot

podwójna ściana będzie - lepiej dla Ciebie
ja myślę, że oni napatrzyli się na Twoje piękne rabaty i głupio im się zrobiło, że tylko trawnik mają
będą z Tobą konkurować?

edit: albo faktycznie dziewczyny mają rację - posadzisz swoje w innym miejscu

Dominika11 napisał(a)

Ania spokojnie nie usiedzi

chyba anki juz tak mają
musi być ruch w interesie
jak to Monka pisze...chluśniem bo uśniem!

Aniu, chyba tak A jak nie będą dbali i im uschną

Kamilka, no nie żałuję

Natka, po ostatnich ich zakupach, nie do ogrodu, myślę, że mogą i jak kupią tuje o wysokości 2 metrów, to się nie zdziwię \

Asia, jak posadzą cisy, to normalnie powyrywam te moje tuje Zazdrość mnie zeżre

Zoja, jak wrócę do domu i zobacze co i jak, to będę myślała

Ania, albo jak Makusia, poszklanie i na rusztowanie

zoja napisał(a)

ja myślę, że oni napatrzyli się na Twoje piękne rabaty i głupio im się zrobiło, że tylko trawnik mają
będą z Tobą konkurować?

też mi to przez myśl przeszło

nie będzie cisów zobaczysz czuję to w mmm.. kościach...