Hihi, jeszcze Anki różanki metodę liczenia dodaj i będziesz bogata

Ona liczy tak:
Jak dostałam kępę tej trawki od koleżanki to mogę ją podzielić na powiedzmy 25-30 sadzonek. Taka jedna sadzonka w sklepie to minimum 5 zl. To ja,właśnie zaoszczędziłam nawet 150 złotych. Jeśli tego samego dnia co dostałaś tą trawkę wydasz 150 złotych na drzewko to tak, jakbyś nie wydała nic
Niezła jest, co?