Mirelka, ja też powinnam buksy podciąć, ale normalnie nie mam kiedy
Ciągle coś, albo leje. Może dzisiaj? Ale znowu niedziela, a ja mam te kulki od frontu
Nie mam ani jednej perovskiej w ogrodzie. Ze stipą mam lawendy
Tereniu, zgapiaj, praw autorskich nie ma. z reszta to połączenie wyszło przypadkiem, jak większość rzeczy w moim ogródku
Asiu, moje są na froncie, ale tak z boku
Zbysku, ścieżki dziękują
Lawendę mam Vivę z Obi z 6 paka.
Marta, no w tym roku faktycznie pokazała na co ją stać
Nicienie wbrew pozorom, w zależności od gatunku mają bardzo wąską specjalizację.
Nicienie na opuchlaki to z naszego punktu widzenia są nicienie pożyteczne, które tak na prawdę są pasożytem dla żuków. Tak z przymrużeniem oka, można je nazwać "żukowymi tasiemcami". Te nicienie jeśli szybko nie trafią na żywiciela to umierają (z głodu).
Są też nicienie "niepożyteczne" i te są "wegetarianami", czyli lubują się w pasożytowaniu na roslinach - warzywa i owocowe (np. maliny, truskawka, ziemniak,marchew, pietruszka), hosty, czosnki, żurawki, floksy, róże zwłaszcza na piaszczystym podłożu etc. Powodują wyrośla na pędach, korzeniach, liściach, uszkodzone korzenie zamierają. Uszkodzenia tkanki są wrotami dla chorób grzybowych. nicienie
Dodam tylko w obronie nicieni, że większość z nich spełnia nieocenioną rolę w powstawaniu zdrowej próchnicy.
Powiem szczerze, że też nie znoszę aksamitek, ale poświęcenie ogrodnika musi być (!). Sadzę je pojedynczo,pomiędzy roślinami. Nie wącham
Są odmiany (nawet) bardzo ładne, o malutkich lub dużych kwiatach. Np. wielkokwiatowa, biała, pełna 'Albatros', białokremowa 'Kilimanjaro',
sąi żółte i czerwone.
Aksamitki z powodzeniem można zastąpić nagietkami - tak samo wabią nicienie. przydatne do poczytania
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
____________________
Anka Leśne Wzgórze;
"Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius