Przeeecuuudne zdjęcie Basiu. Te z kocimiętką też świetne, ale to mnie szczególnie urzekło. Kocimiętka stoi Ci tak sztywno cały sezon czy się potem rozkłada? Tojeść zaczyna mnie już prześladować
Ta kocimiętką właśnie stoi ładnie... I niesamowicie mnie zaskoczyła w tym roku wielkością, pierwszy jej sezon nie był taki super. Teraz już wiem że dokupię więcej. Tojeści szukałam dwa lata. Śniła mi się po nocach
Cieszę się że roślinki z nasionek takie śliczne i kwitną.
A ta roślinka na zdjęciu to kłosowiec.
Czy wysyłałam Ci nasionka orlików bo nie pamiętam?
Pozdrawiam Basiu
Na pewno u Ciebie byłam, nie wiem tylko czy ślad zostawiłam.
Czosnki w Łazienkach....pomimo tego że Twoje foty o niebo lepsze od moich...na żywo robią większe wrażenie...olbrzymy.
Zmiany prześledziłam....mnóstwo pracy...ale dla takiego efektu warto było.
Będę zaglądać....pozdrawiam