Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Hortensjada

Hortensjada

bozga 12:45, 13 wrz 2015


Dołączył: 05 kwi 2015
Posty: 3390
____________________
Hortensjada Wizytówka-hortensjada
bozga 12:48, 13 wrz 2015


Dołączył: 05 kwi 2015
Posty: 3390

A to moja pampasowa zaczyna kwitnąć


____________________
Hortensjada Wizytówka-hortensjada
agnieszka_m 12:51, 13 wrz 2015


Dołączył: 17 lip 2014
Posty: 6022
jaki trawnik masz piękny zieleniutki wcale na nim niewidać że susza była bo mój jest w tragicznym stanie
____________________
Mój mały ogródeczek :).
bozga 12:54, 13 wrz 2015


Dołączył: 05 kwi 2015
Posty: 3390
agnieszka_malysa napisał(a)
jaki trawnik masz piękny zieleniutki wcale na nim niewidać że susza była bo mój jest w tragicznym stanie


Tą soczystą zieleń, poza deszczami, zawdzięcza nawozowi z dużą zawartością żelaza, który zawsze raz w roku ( przeważnie w sierpniu) mu serwuję
____________________
Hortensjada Wizytówka-hortensjada
Matka 12:55, 13 wrz 2015


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
pięknie
____________________
U Matki
ren133 13:16, 13 wrz 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
bozga napisał(a)


Jak najbardziej, ja przesadzam kwitnące i nic im nie jest a znacznie przyjemniej pracuje się w ogródku gdy jest jeszcze ciepło. Wczoraj przesadziłam 5 krzaczków hortensjowych ale na szczęście były młode, najwięcej się namęczyłam z trawami, które z powrotem zwiozłam z działki ( moja działka ma moc uzdrawiającą )Nadźwigałam się okrutnie bo to duże kępy i dzisiaj o dziwo czuję się całkiem dobrze



Dobrze ...to będę przesadzać w najbliższych dniach

PS Ja w ubiegłym roku ćwiczyłam callanetics żeby trzymać formę a od kiedy pracuję w ogrodzie zaniechałam call a mimo tego waga stoi w miejscu
Mój ogród ma moc odchudzającą
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
frezja 13:25, 13 wrz 2015


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
bozga napisał(a)

A to moja pampasowa zaczyna kwitnąć




Piękny ogród..mój mąż nie wierzy,że sama robiłaś mówi:"wynajęła kogoś"..jak było naprawdę??

zachęcona spróbuję moje hortensje prowadzić "na nodze"..czy to skomplikowane? choć myślę,że raczej tak jak przy prowadzonych w formie krzewu..
____________________
Ewa - Ogrodowy song
dorciabe 13:44, 13 wrz 2015


Dołączył: 08 sie 2013
Posty: 2966
bozga napisał(a)







Przepieknie to wygląda
____________________
Dorota - Mój nowy stary ogród
bozga 14:44, 13 wrz 2015


Dołączył: 05 kwi 2015
Posty: 3390
frezja napisał(a)


Piękny ogród..mój mąż nie wierzy,że sama robiłaś mówi:"wynajęła kogoś"..jak było naprawdę??

zachęcona spróbuję moje hortensje prowadzić "na nodze"..czy to skomplikowane? choć myślę,że raczej tak jak przy prowadzonych w formie krzewu..


A to niedowiarek , ale nie ma racji, wszystko na ziemi poza podjazdem dla samochodu zrobiłam we własnym zakresie ( oczywiście z pomocą fizyczną moich dzieci zwłaszcza przy wykopywaniu i przenoszeniu większych roślin - teraz jest to wyjątkowe bo studiują daleko od domu i muszę to robić sama ale trening czyni mistrza , z pomoca ruszają mi tez okresowo ( mieszkają 400 km ode mnie)70 -letni rodzice- większość ścieżek i obwódek powstało przy ich pomocy. Przesadzam, planuję, notorycznie zmieniam, koszę , ścinam itp wszystko sama. Właśnie z tego powodu ,że nie mieści się to w głowie zrezygnowałam z udziału w miejscowych konkursach, raz tylko się zgłosiłam i oczywiście wygrałam ale później dotarły do mnie komentarze, że pewnie wynajmuję ogrodnika- od tego czasu nie uczestniczę w żadnych konkursach. Sąsiedzi początkowo traktowali mnie dość podejrzliwie ale teraz często słyszę, że cieszą się, że trafiła im się taka sąsiadka

Wyprowadzenie formy piennej jest łatwe, gdzieś na początku mojego wątku przedstawiłam to dość dokładnie
A to dla niedowiarka i oczywiście Ciebie ( pienna Diamant Rouge- bardzo polecam)


____________________
Hortensjada Wizytówka-hortensjada
bozga 15:09, 13 wrz 2015


Dołączył: 05 kwi 2015
Posty: 3390
ren133 napisał(a)


Dobrze ...to będę przesadzać w najbliższych dniach

PS Ja w ubiegłym roku ćwiczyłam callanetics żeby trzymać formę a od kiedy pracuję w ogrodzie zaniechałam call a mimo tego waga stoi w miejscu
Mój ogród ma moc odchudzającą


Mój działa tak samo Zimą zawsze tyję 3-4 kg. Nieraz słyszę co pani robi, że nie tyje- odpowiedź jest jedna- tyram w ogródku. Jest jeszcze inny bardzo ważny aspekt pracy w ogrodzie- psychoterapia. Po pracy potrzebuję gdzieś wyrzucić z głowy wszystko co złe, rośliny przyjmują to z wielką pokorą, często można usłyszeć przekleństwo ale później całodniowe napięcie ze mnie spływa. Kocham swój ogród głównie za to

____________________
Hortensjada Wizytówka-hortensjada
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies