bozga napisał(a)

Anabelki codziennie, pozostałe co 2-3 dzień, obficie. Staram się unikać jak ognia zraszania płatków, woda z węża bezpośrednio pod krzaczek, zraszacz wyjątkowo gdy zwycięża lenistwo

oj to pewnie dlatego moje Vanilki padły, lałam jak leci ....po kwiatach też

bozga napisał(a)

śliczne

Dzisiaj wróciłam wcześniej z pracy, miałam wielkie plany, ogród zalany słońcem, trochę fotek zrobiłam a później - miałam stłuczkę ( bus kuriera wyjechał z podrzędnej centralnie w bok samochodu, no i mina mi zrzedła . Wprawdzie straty na szczęście tyko materialne ale zawsze to niepotrzebny kłopot i stres.
Odreagowuję na Ogrodowisku

Dobranoc , jutro będzie lepiej

W pięknym ogrodzie pomiędzy ulubionymi kwiatami już jest lepiej . Dobrze, że straty tylko materialne.

No to fatalnie. Bożenko, Twój ogród niezmiennie mnie zachwyca

To nieciekawie z tym wypadkiem Dobrze, że jesteś cała.
To juz drugi wypadek ostatnio na forum
Bożenko, ubóstwiam Twoj ogród!

Dobrze Bożenko że tobie nic sie nie stalo. Ogród w pełnym słońcu wprost zniewalający, jak pięknie wybarwione już hortensje. Pozdrawiam i miłej nocki