Bożenko - codziennie spaceruję po Twoim ogrodzie

jeszcze mi zostało trochę stronek żeby dojść do końca wątku ale jestem tak zauroczona tym co robisz, że nie mogę się spieszyć. W zasadzie podoba mi się wszystko, bo jak wiesz masz pięknie, bogato, i masz bardzo zadbany ogród... Widać w każdej odsłonie że to jest to co kochasz

z wzajemnością.
Niezmiernie zauroczył mnie Twój cedr - taki znak szczególny. O dereniach już pisałam. O hortensjach - to w sumie brak mi słów. Osiągnęłaś mistrzostwo w tej dziedzinie.
Chciałam Cię zapytać - bo kogo jak nie Ciebie - choć wiem że to już gdzieś tu było... Chciałam kupić hortensję Pinky Winky bo u Ciebie zobaczyłam że jest po prostu cudowna i akurat wielkością też nie szaleje. Jednak u mnie w szkółce jej nie ma. Mogę kupić przez internet (trochę kota w worku) - natomiast u nas są bardzo piękne krzaczki Magical Flame i Magical Fire, i Limki, jest też Silver Dolar ... (którego już kiedyś kupowałam ale okazał się być zupełnie czym innym i mało ciekawym). Proszę o radę - co wybrałabyś? Trochę zależy mi na tym żeby nie były to zbyt wielkie krzewy - i bardzo zależy mi na tym żeby się nie pokładały - fajnie byłoby gdyby się przebarwiały mocno ale powiedzmy niekoniecznie

Jeszcze mam pytanie - w jaki sposób układasz te obrzeża - czy to jest na jakiejś zaprawie? czy na piasku? na ziemi?
Pozdrawiam i nadal będę podziwiała to co robisz. Serdecznie Ci gratuluję tak pięknego ogrodu.