Czas za szybko goni.
Nie wiem jak Wy to robicie, że nie tylko ze swoimi postami jesteście na bieżąco ale też znajdujecie czas żeby odwiedzić znajome wątki?
Ja ciągle mam z tym problem. Nawet jak zaglądam do znajomych to szybko i nawet komentarza nie zostawię. Mam nadzieję, że nikt się na mnie za to nie gniewa...
Dzisiaj szybciutko wrzucam kilka zdjęć z ogrodu. Dużo się u mnie zmienia, cały czas coś dosadzam, przerabiam, zmieniam.
Postaram się jeszcze wrzucić kilka zdjęć w wątku (http://www.ogrodowisko.pl/watek/6071-dolina-palacow-i-ogrodow) z ostatniego pobytu w Dolinie Pałaców i Ogrodów (jeszcze świeże z zeszłego tygodnia).
To już nasz trzeci pobyt w tamtym rejonie a dalej nie wszystko zobaczyliśmy.
Polska jest naprawdę piękna i szkoda, że traktujemy ją trochę po macoszemu.

Cudnie murek zarosną. Kurcze, aż ciężko uwierzyć że to jeden rok minął

Dawno mnie tu nie było Dużo się zdarzyło od tego czasu. Wszystkie wolne chwile spędzam w ogrodzie. Zimą natomiast nadrabiam czytanie. I planuję ... Planuję co jak zmienię, co dosadzę, która z roślin zmieni miejsce zamieszkania. Cały czas coś.

Szkoda tylko, że czasu tak mało. Obawiam się, że nie dam rady z wszystkimi planami. Ale przecież nikt nie powiedział, że już w tym momencie należy mieć wszystko.

Przez ten czas, kiedy tutaj nie zaglądałam dużo się w moim podejściu do ogrodu, do roślin zmieniło. Teraz mogłabym pozwolić sobie na kupno większych roślin i szybsze tworzenie ogrodu. Mam też już sprecyzowane plany i ogólne spojrzenie jaki efekt chciałabym osiągnąć.
Póki co czekam na wiosnę

A teraz, żeby troszeczkę uporządkować i przedstawić z czym i o co przyszło mi walczyć wrzucam kilka fotek - przed i po.
Oczywiście walka wciąż trwa a efekt dalej nie jest zadowalający. Ale chyba ogrodnicy tak już mają

Najpierw była zachwaszczona, wypalona trawa. I tak miało zostać. W końcu trawnik to też ogród .
Nie będę ukrywać, że ta część ogrodu powstała pod wpływem Ogrodowiska. Tutaj wykorzystałam wiele pomysłów z Waszych ogrodów. To na Ogrodowisku zakochałam się w hortensjach i czosnkach. I dzięki niemu zaprosiłam te rośliny do siebie.





Potem, powoli zaczęło mi to przeszkadzać i powstał plan - przedogródka. Nie chciałam całkowicie rezygnować z trawnika, tylko trochę go wzbogacić. Na pierwszy rzut poszła studzienka , którą spróbowałam zakryć obwódką bukszpanową. Żeby nie niszczyć trawnika było dojście do tej części ogrodu powstała ścieżka. Nie jest doskonała - drażni mnie zbyt biały kolor żwirku - ale w tym sezonie zamierzam wprowadzić małe zmiany.

Witaj Aga Przyszłam się przywitać i zostaję Ależ piękne są u Ciebie obsadzone murki.... Jak świetnie dopasowane kwiaty.... Pozdrawiam Cię

Do budowy ścieżki wykorzystałam okazyjnie zakupione płyty betonowe, które zostały pomalowane specjalną farbą do betonu na kolor brązowy. Całość miała być wysypana płukanym żwirem ale mój M przywiózł rażąco biały żwirek. Coż było robić - wszystko zostało wysypane takim to właśnie żwirkiem







W obwódce bukszpanowej został posadzony stary migdałek. Całość została podsadzona krzewami lawendy. W środku - przy migdałku - posadziłam czosnki olbrzymie.

Potem, rzutem na taśmę, wytyczyłam kształty przyszłych rabat. Jak zawsze w takich przypadkach stosuję metodę węża ogrodniczego. Sprawdza się doskonale





Potem posadziłam Tuje Szmaragdy. Wiem - niezbyt lubiane roślinki wśród ogrodników, ale muszę zaznaczyć, że u mnie jest dosyć duży spadek terenu - to raz i duży ruch na drodze - to dwa. Chodziło mi o pewnego rodzaju odseparowanie się od hałasu i ludzkich oczu. Tuje w planach będą cięte w żywopłot i będą stanowiły tło dla innych niezbyt wysokich roślin.





Wydaje mi się, że jak na sadzenie "na oko", bez sznurka i liniki wyszło całkiem prosto

Dalszy ciąg nastapi

Witam Cię Agatko w moim ogródku. Zaglądaj, kiedy tylko będziesz miała ochotę Zapraszam serdecznie.

agaott napisał(a)

Witam Cię Agatko w moim ogródku. Zaglądaj, kiedy tylko będziesz miała ochotę Zapraszam serdecznie.

Na pewno będę to robić: Pozdrawiam

Długo była cisza tutaj, a ogród piękny i intrygujący, uwielbiam Twoja piwniczkę i murek z cegły, ciekawa jestem jak na dzisiaj przed ogródek wygląda

Witam się i ja u Ciebie

Również mam ochotę tu zaglądać