tu mam takie okno dwa świerki się złamały podczas wiosennej wichury, nie wiem czy tu dosadzić brakujące czy może coś innego? teraz to tak dziwnie trochę wygląda. Myślałam że może by tam jakieś drzewo wsadzić czy lepiej świerki ? sąsiad ma tam sad .


i tak sobie myślałam czym podsadzić te świerki. Gleba strasznie sucha, ale wiadomo trzeba by trochę wymienić no i podlewać. Do 11 słońce, później do wieczora cień. Mam trochę cieniolubnych, miodunki, tawuły, bergenie, hosty, kłosownicy sporo. Czy taki wąski pasek pod tymi świerkami to nie będzie taki odpustowy mix

ale spore masz te świerki juz..jak dlugo je masz pamiętasz? ja bym dosadziła to samo

anna_t napisał(a)

ale spore masz te świerki juz..jak dlugo je masz pamiętasz? ja bym dosadziła to samo

ok 10-12 lat, ale dopiero w ubiegłym roku zaczęłam je ciąć, wcześniej jakoś mi to do głowy nie przyszło i porosły takie wielkie

iwka napisał(a)

powiem szczerze, że w tym roku z tymi które wykopałam nie czekałam do końca, liście jeszcze trochę zielone były, nie otrzepywałam z ziemi, wsadziłam do kartonów i do garażu poszły, od czasu do czasu zajrzałam czy nie gniją, ziemia obeschła i ładnie się wysuszyły.

O ciekawe

A może wyciąć te świerki co zostały po lewej i zrobić żywopłot z czegoś innego?
A to świerki serbskie? Bo jak serbskie to chyba szkoda

Ja bym była za drzewem w tym miejscu. Ostatnio krązy po ogrodowisku klon Red Sunset. Wysunąć go nieco do przodu i nawet ze dwa można by było wstawić. Na jesień pięknie by się wybarwiły. Albo inne spore drzewa o mocnym wybarwieniu.

Potężna ta ściana świerkowa. Okno na sad fajne jest. Nie chciałabyś go tam zostawić?

pięknie i pięknie i... co to za miejsce??? czeka na Twoją uwagę czy odmawia współpracy?

A ja chyba bym zostawiła te lukę, na wiosnę jesli to drzewa owocowe u sąsiada pięknie zakwitną , wsadziłabym bym tam coś ogrodowiskowego do ozdoby

no uffff
jesteś

ja nei wiem co bym zrobiła z tym oknem

brzydactwa fajne podobne mam no troszkę w lepszym stanie

kropelki sliczne
ale ptasie łapki mnie powaliły!!!
śliczne

anbu napisał(a)

O ciekawe

A może wyciąć te świerki co zostały po lewej i zrobić żywopłot z czegoś innego?
A to świerki serbskie? Bo jak serbskie to chyba szkoda

Aniu to zwykłe świerki, więc nie jest mi ich szkoda. Muszę tylko kogoś złapać z ciężkim sprzętem, żeby korzenie tych dwóch usunąć.