Oczary kolor pokazały ale zupełnie nie umywają się do tych u Galgasi
Dziś rozwalił mnie taki widok - na przystanku autobusowym stanął pan, w ręku trzymał za rączkę durszlak, w środku wykleił go chyba? zieloną flizeliną jak z lekarskiego fartucha jednorazowego. I to stanowiło jego maseczke ochronną
W temacie ciemierników - to te przykryte gałązkami sosnowymi i wyciągnięte spod śniegu. Te niekwitnące, których nie okrywałam wyglądają na zgniłe. Ale wiem, że po przycięciu, gdy już śnieg z nich zejdzie ładnie odbiją
Czy to miskanty poszły pod "nóż"? W taką pogodę to aż chce się pracować
Gosiu czy Ty jesteś z Piaseczna w mazowieckim? Bo jak tak -to jesteśmy sąsiadkami