I jak tu wierzyć meteorologom?
Miało być -1C, a ranek pokazał -5C i jeszcze zimniej ma być, ze śniegiem też
Okryłam pąki ciemiernika
Wczoraj ratowałam czyżyka, który w szybę walnął dojść do siebie długo nie mógł. Niedawno czeczotka palnęła i leżała z rozportartymi skrzydełkami ale jak po nią poszłam to odleciała
A teraz coś wielkiego walnęło - chyba sroka bo obok skakała
Nie wiem co się stało, że ostatnio tyle ptaków trzepie o to jedno okno? Może jednak karmnik za blisko wisi i dużo ptactwa się tu zlatuje. Nie ważne czy zasłony są zasłonięte czy nie