Ja mam obawy przed sypaniem nieprzekompostowanych zrębków na rabaty.
Jak nasypałam zrębków i przemieszałam lekko z glębą to grzyby kapeluszowe się pojawiły.
Wolę podlewać gnojówką, działa bezpośrednio. By wyściółkować roślinę pokrzywami trzebaby mieć jej całą plantację Rozkładałam liście pomiędzy pomidory ale albo wysychały szybko, albo pleśniały w zależności od aury
U mnie góra gałęzi leży, a ja - na kanapie, bo zimno i nie chce mi się wychodzić. ale trzeba się będzie wreszcie wziać za to rozdrabnianie. Moja rozdrabniarka okropnie hałasuje, nie cierpię tego.