Czasami, na spokojnie przyglądam się całej otaczającej nas ostatnio rzeczywistości i trudno mi uwierzyć, że to się dzieje naprawdę... i boję się przyszłości, na którą nie mam wpływu.
Przesadzona w miejsce gdzie słońca ma chyba za mało. Nadrabia wiosennym kwitnieniem i jesiennymi jabłuszkami. Może zapamiętam by wiosną po kwitnieniu poprzycinać gałęzie?
teraz z jabłuszkami w gąszczu traw trudniejsza do sfotografowania. Duża nie rośnie