Gosiu a podrzucisz jeszcze nazwę tego prosa? Ze środkowej rabaty... U mnie było mokro, a u sąsiada kałuże na wjeździe, małe, bo małe, ale były... I kot wrócił z nocy z mokrym futrem
O właśnie Cherry Fluff. Piękna.
To deszczyk cały został u mnie. O 3-ciej w nocy była burza, lekka na szczęście. Ale padało bardzo silnie choć niezbyt długo chyba. Nie wiem, bo usnęłam.