Sangrię bardzo dużą dziś kupiłam. Rotstrahlbush podzieliłam na 3 i nadal stoi. Na ogródku mają dorodne sadzonki - stoją sztywno.

„Nic chrobokom nie będzie” Tnij, bo jakby był śnieg i tak je połamie. Zresztą jesienne deszcze też je załatwią.

Gosiu, jeszcze raz dziękuję za dziś!

Sangrię właśnie dla tych przebarwień kupiłam.
Heavy Mateal widziałam u ciebie i już się zakochałam
Rotstrahlbush piękne. W ZP mają jeszcze Rehbraun, bardzo podobne ale ciut wyższe. Muszę pogadać z Przemkiem, które mocniej się wybarwia i jest sztywniejsze - to sobie kupię.
Jakie ważne jest oglądanie roślin na żywo. Sadzonkowe wypierdki nie dają nam tej wiedzy, a to co napisane to różnie się ma do rzeczywistości

Wszystko możliwe. Ja zaczynam żałować, że w jednym miejscu mam je bez ew. podpórki przed nim.

W żadnej szkółce nigdy tylu drzew nie oglądałam tak dokładnie Bardzo cenne doświadczenie

Nie wiąże i nie tnę. Łatwiej mi hurtem wszystkie trawy ciąć nożycami/piłą do żywopłotu na wiosnę.
W zeszłym roku pozwiązywałam eksperymentalne i fajnie wyglądało przez miesiąc. Potem pogoda i wiatry i tak zrobiły bajzel.
Dawno temu, gdy traw miałam znacznie mniej, położyło prosa późną jesienią i dużo połamało. Wtedy jedyny raz wycięłam je przed zimą. Nie zaszkodziło im.