Przeczytałam!

No Kochana, miałaś kupę roboty z tą wykończeniówką, ale efekt jest super. W ogóle wnętrze masz takie lekkie

Fajnie, że już się wprowadzasz.
Czytam, że opóźnienie w przeprowadzce spowodowane było brakiem przyłącza gazowego. To identycznie jak u mnie, obecnie też czekam na rozmarznięcie gruntu i wykopy. Myśmy przed zimą zrobili kotłownię i podłączyli do pieca małą butlę z gazem. Na początku jedna butla wystarczała na 2 dni, ale teraz jak podłogówka się rozgrzała, to zmieniamy ją raz na tydzień. Mamy też kominek (a raczej kozę) w razie czego.
W ogrodzie dostrzegłam jedną rabatę z pięknymi bylinami. Czytam, że dużo rozmnażasz sama i jak byś coś chciała ode mnie to mów śmiało.
Obecnie mam do oddania patyczki: dereni Elegantissima, hortensji bukietowych Silver Dollar i Vanilla Fraise. Malutkie patyczki tawuły japońskiej Goldmound też mam na zbyciu. Zawsze coś się ukorzeni

Mogę Ci też coś podzielić. Mam dużo nasion stipy!
Piszesz, że masz baaardzo słoneczną działkę, to polecam Ci właśnie bezproblemowe tawuły japońskie i perovską. Tych roślin nigdy nie podlewam, na wiosnę tylko podetnę, radzą sobie same, a grają "pierwsze skrzypce" u mnie na rabatach.
Sorrki, że się rozpisałam.
Będę zaglądać i pozdrawiam serdecznie