Sylwia ,budleje już tak mają ,moja jedna w 1/2 zmarzła .Ja dzisiaj cebule ,pierwsze zakupy kupiłam w Biedronie ,dla siebie 7 opakowań ,dla mamy 3 .
Widzę że cały czas działacie ,nawet chodniczki powstają ,fajna taka rodzinna współpraca ,też tak lubię .
Nie musisz się u innych wyrabiać macie dużo pracy i zapału, to to wykorzystaj ciekawe jakie warunki lubią budleje że mają takie duże kwiatostany, u mnie malizny.