Pawle te duże liście to gunnera Moja duma Kwitną mi jeszcze liliowce takie z dużym mocno pomarańczowym kwiatem , ale pojęcia nie mam jak się nazywają bo dostałam bezimienne od koleżanki
Ok tylko pamiętaj powiedzieć , że chodzi o pomarańczowe z dużym kielichem, bo mam jeszcze winnym odcieniu pomarańczu z małym te popularne i żebym nie pomyliła
Gunnera już dwie zimy ma za sobą bez uszczerbku, ale z ogromnymi zabezpieczeniami
wróćmy jeszcze do dużego ogrodu
widać w jakich etapach kosimy trawę, inaczej kosiarka nie przeżyłaby jednego koszenia
młody dzisiaj brody z trawy obcinał