Sylwia zadziwia mnie zawsze z jaką łatwością tworzysz te piękne rabaty. Przyznaję się bez bicia, że nieczęsto tu zaglądam bo się potem strasznie dołuję. Dla mnie zestawienie trzech roślin stanowi problem
Po Twoich obrazkach będę miała kolorowe sny Dobranoc
Olu Co ty opowiadasz a Twoja donica przy tarasie i rabatki !!!Cudne To ja tak nie potrafię. Ja rośliny sadzę na chybił trafił gdzie mi się wydaje, że będzie ok, a potem mam miksy kolorystyczne co nawet nikt ich już nie komentuje bo zgrzyty i ja wiem o tym i trudno dlatego cały ogród mam w mixach , żeby było wszędzie podobnie bo wtedy mi całość do siebie pasuje; )
Do głowy by mi nie przyszło , ze Kogoś w kompleksy wpędzam, nie mam takiego zamiaru.
Wszystko u Ciebie pięknie rośnie i kwitnie, tyle piwonii, a ile masz róż, łaka i te widoki, ogrom pracy, zestawienie sowy i powojnika no cudne Pozdrawiam
Bardzo dziękuję Danusiu Też podoba mi się ten korzeń z sową i powojnikiem Nie zawiodłam się na tym pomyśle, a mam nadzieje, że jeszcze dołem po trocinkach reż się powojnik rozejdzie bo już zaczyna, ale by wtedy było fajnie
Powiem Ci, że nie łatwy to temat. Walczę o nią trzeci sezon. W pierwszym roku walczyłam z ostami i owsikiem, bo masowo rosły, w zeszłym z mietlicą , która pięknie falowała do momentu ulewy po której ja położyło i nawet skosić było trudno, w tym sezonie znów masa ostów i pokrzyw i to ostów takich wysokich wielkich. Nie wiem czy nasiały się z sąsiedniego chwastowiska, czy może w tych mieszankach roślin łąkowych......walczę dalej Jest już nie najgorzej. wiosną kwitły niezapominajki i stokrotki. teraz maki , chabry, naparstnice, goździki i dzwonki, zaczynają rumiany i słoneczniczki szorstkie. Dosadziłam jesienią liliowców, irysów, łubinów, floksów i piwonii,a teraz nie dawno irysów syberyjskich....zobaczymy co z tego wyniknie