W tygodniu jak wchodziliśmy do ogrodu koło altany spacerował bażant, eM zamarł , a ja po aparat poleciałam, nim wróciłam już był nad strumieniem
Zapraszam na polowanie
szedł do góry a ja skradałam się za nim usiłując ukrywać się w moich nie za wysokich roślinkach