Uciekło z karmnika z kukurydzą i jabłkiem na orzechu i poleciało na drugiego orzecha na dużym ogrodzie, słabo widać , ale chyba sójka
i odleciało , ale nie daleko
No wiosna na całego się pcha, cieszyłabym się gdyby nie to, że to styczeń dopiero.
A tu lepiężniki już takie buły mają
floks kwitnie i dzwonek brzoskwiniolistny