Aaa i zebrano całą kwotę potrzebną na leczenie Julka, Tobie i wszystkim pozostałym baaardzo dziękuję

Sylwia czytam, że masz kreta, ja też mam ;( ryje wzdłuż płotu i pod kostką a to dla mnie najgorsze. Przylazł pewnie na opuchlaki bo u mnie plaga. Z drugiej jednak strony ziemia którą wykopuje jest bardzo fajna rozpulchniona, pozbierałam do donic. Szarpią mną mieszane uczucia polubić czy nie polubić tego gościa.

No widzisz wszyscy coś tam mają jak nie urok to.... Nie ma idealnie. Jak czytam wątki to już nie wiem co lepsze piach czy glina, dolina czy wyżyna.

Też zbieram ziemię z kretówek do donic. Jak się gość namęczył, to przynajmniej jakaś korzyść z tego będzie.

Ja robię rak samo .

U was też praca wre. Wianki wpisują się w styl ogrodu. Nowa rabata, tak dumam, jak o kiedys obrobisz, jak to wydorosleje
Jak się ociepli, wykopie trawe dla Marioli, wyślę na twoje dane.
Patyki rozowej anabelki powtykalam, teraz nie pamietam, ktore sa ktore
Zobaczymy czy coś z nich bedzie.

Sylwia dzisiaj dowiedziałam się, że na kreta skutkuje włożenie żwirku z kuwety kota. Może spróbuj, koty masz

Aaa i zebrano całą kwotę potrzebną na leczenie Julka, Tobie i wszystkim pozostałym baaardzo dziękuję

Sylwuś paczka doszła. Ogromne dzięki za wielkie serducho. Niespodziankę też znalazłam, pochwalę się jak urosną.
Buziaki dla ciebie i chłopaków.