Nadrobiłam ale łatwo nie było. Pokaż graffiti. Może to sztuka i warto zostawić? Może autor zostanie w przyszłości słynnym artystą ulicznym i będziesz miała pielgrzymki do tej kanciapy .
Moja kwitła jak już gęste listowie było, wprawdzie powtarzała kwitnienie, ale zawsze kwiaty w liściach poukrywane były
Miałam szczepiona tak jak Ty chcesz, forma kulista odległa do osiągnięci, bo długie gałęzie w ciągu jednego sezonu, mimo dwukrotnego cięcia w sezonie
Bardzo dużo miejsca przez to zajmowała. Do tego po każdym wietrze, nawet mniejszym, gałęzie powyłamywane na szczepieniu, bo niesamowicie kruche drzewo.....nie spodziewałam się , że aż tak kruche.
Na zimę musiałam owijać bo jak nie owinęłam to mi umarzało, mimo ciepłego osłoniętego stanowiska w strefie 6b
Plusów w tym czasie nie zauważyłam żadnychA miałam ją 5 lat.
Straciłam cierpliwość jak po ostatnim wietrze jedna gałąź cała została.
Kocham moich synów, i uwielbiam cegłę, nie znaczy to, że dla Ich szczęścia mam pozwolić na dewastację swoich długich i ciężkich wysiłków, w tym jednej części budynku świeżo po remontach. Ciekawe czy byś była taka wyrozumiała jak by Ci dziecko tak dom potraktowało....