Justyś odpuść, widzisz że Sylwia ma inne priorytety. Mając zwierzaki, do tego osobę pod opieką (babcię) i takie wielki ogród którym nikt się nie zajmie Sylwia stała się niewolnikiem z wyboru swojego miejsca. Ale czy wszyscy muszą żyć wg schematów? Myślę że to wybór świadomy, a chłopaki wybiorą swoją drogę życiową, muszą mieć tylko jeszcze za co, bo samo nie przyjdzie
Właśnie mnie chodzi o ten świadomy wybór ...basenu.....trudno podjac swiadomy wybór jak sie mało korzysta z takich mejsc . . Głównie mam na mysli basen do pływania ....my jeździmy do Wadowic wczesnym rankiem albo późnym wieczorem wtedy jest 5 osób na krzyż i kazdy z nas ma swój tor do pływana ...dlatego tez nigdy nie myslelismy o basenie przy domu poprostu sie namnie oplaca ...w skladaku sie nie naplywam ...a taki betonowy to wysoki koszt.
A tutaj w Hiszpani w nocy o 4 rano jest 27 stopni ....ale basen hotelowy otwieraja o 8 niestety ....a o 8 to juz nie ma plywania bo jest duzo dzieci ....małych dzieci.
Przy takim klimacie gdzie przez 3-4 miesiaca w roku temperatura w nocy jest pow 20 stopni to dla mnie posiadanie basenu ma sens .....wody nie trzeba podgrzewac ...no i drzew lisciastych wkoło nie ma.
Kiedys tez polka ktora 30 lat temu wyjechała do Austalii mowila ze kupili tam dom z basenem....bo to takie polskie myślenie mieli....i same kłopoty z nim były bo trzeba czyscic i utrzymywac a to wysoki koszt jest ....noi potem sprzedac taki dom jest trudniej. A majac 3 dzieci mowiła ze jak byl czas na kapiel to i tak jechali na plaze nad ocean.
Dlatego warto podejmowac swiadome wybory ...a ze "złych " niekorzystnyh szybko i sprawnie sie wycofac .
Zaraz jedzieny sie swiadomie wędzic w Barcelonie ....dobrze kupilismy jednodniowa wycieczkę ....ufff ....bo 3 dniowa trzeba robic w październiku albo listopadzie ale kupujac w Polsce tego sie nie rozumie ...trzeba doświadczyc na sobie
A to miara czegoś? Bo ja wolę rzekę lub jezioro i namiot lub przyczepkę i nie dlatego, że taniej bo nie raz drożej nawet, ale natura mnie ciągnie, a nie hotele
Inne klimaty mnie dają odpoczynek
Nawet bym powiedziała, że sporo ma tych plusów, choć na swoją nie narzekam, chyba bym już mniejszej nie chciała, choć na starość może być trudno....najwyżej natura zawładnie kiedyś