Sylwia nie powiedziała, że podróże są złe. To jest forum ogrodnicze, a nie o podróżowaniu, więc nad kwiatkami jednak się zachwycajmy. Będzie milej i mniej kąśliwie, a m.in za brak jadu to forum uwielbiam. Skupmy się na wychowywaniu dzieci własnych, a nie forumowiczów. Wtedy będzie i bez jadu właśnie i z pożytkiem.

I jeszcze jedna istotna rzecz. Pisze tu akurat Justyna, że jest na wakacjach za granicą. Na forum może wejść K A Ż D Y, złodziej też. Czyta i wnioskuje: o, jest na wakacjach za granicą, więc ma kasę, a dom stoi pusty. O więcej rozwagi bym apelowała.

A ogród jest Sylwii i to jej wybór co w nim sobie zrobi. Czy basen, chatkę na kurzej stopce, czy rollercoaster i koniec. Jej ma się podobać. A czy lubi pływać w basenie czy nie, to Tylko Jej sprawa. Poza tym ma przecież wspaniałą rodzinkę i wszyscy z ogrodu korzystają. Skończmy już ten temat bo to chore i mbie wkurza. A Figaro absolutnie mnie nie obraził.

eee_taam napisał(a)

Kasia wspieraj Sylwie jak najdłuzej sie da ale poczytaj ze zrozumieniem

po świecie jeździć to na pewno nie.

Chłopaki jadą my zostajemy, to też zdrowe od siebie odpocząć

Ja tu czytam ze Sylwia nigdzie nie jedzie ...zostaje w domu bo szkoda czasu na podroze ...no i jeszcze te ograniczenia .

???? Oczy wytrzeszczam ....czy ty wiesz jak ty brzmisz i czego sobie!!! Zyczsz ??? Sobie!!! Zmien przekonanie z negatywnego na pozytywne

Kazdy dostaje to w co wierzy polecam ci wierzyc w taka mysl


"Wiem, jakie to uczcie i jak to jest  żyć bez strachu przed byciem okradzionym (z rzeczy, energii, uczuć). Żyję bez potrzeby bronienia się i przymusu chronienia się.,
Wiem, że to jest możliwe i łatwe i że w pełni na to zasługuję. Pozwalam sobie na to i jestem całkowicie bezpieczna/y, kiedy to robię."

Kup sobie ksiazki Louise Hay .... zastanow sie w co wierzysz ....jakie mysli masz w swojej głowie i dlaczego życzysz komus to co tobie nie miłe


Kaśka!!!!

Grudzien 2017 wpis Beaty Pawlikowskuej po wlamaniu ..była w podróży ...po tym incydencie podrózuje jeszcze wiecej iopowiada o tym w internecie....nie ma ograniczen


https://www.instagram.com/p/BcxpTLVl68v/?utm_source=ig_share_sheet&igshid=s9wssw8e72sh

Ja Sylwii źle nie życzę ...nikomu źle nie życzę ....natomiast życze wszystkim spełniania marzeń kazdego dnia ...i wyzbycia sie z zycia wszelkich ograniczeń.

Sylwia, zbuduj basen oczyszczany naturalnie, jak my. Bez chemii, nie trzeba nic lać do niego.
Jak skończymy budowę, zaproszę cię na wypróbowanie

Dziewczyny skonczce juz ta dyskusje. Figaro strzelila z grubej rury, czego na tym forum raczej nie robimy i artyleria poszla w ruch
Kazdy ma prawo do odmiennego zdania i wyrazania go z szacunkiem dla innych, ale nie zmuszajmy nikogo na sile do robienia tego, co zrobilibysmy sami i co uwazamy za sluszne.

A ja wracając do tematu głównego proszę właścicielkę "wewątka" o uchylenie rąbka tajemnicy jakby ten basen miał wyglądać, jaki miałby być duży i głęboki oraz jak wykonany bo mnie się ten pomysł bardzo podoba. Sami w zeszłym roku chcieliśmy kupić sporych rozmiarów rozporowy i wkopać go nieco w ziemię (nie całkiem co by nam dziecię do wewnętrza nie fajtło ). Chwilowo musieliśmy pomysł porzucić ale sądzę, że w przyszłym tudzież jeszcze następnym sezonie może wrócić jak bumerang .

Sylwia podglądałam kiedyś a dziś napiszę - te łany daliowe obłędne - cudnie masz - ja wysadziłam ok 40 i słabo kwitną jedynie Sylwia kwitnie bujnie i cały czas